„Czekam cierpliwie na swoje szanse”
W siódmym ligowym meczu po powrocie na boiska ekstraklasy do siatki trafił wreszcie Robert Demjan. Słowak uczynił to dwukrotnie w pięknym stylu.
Dokładnie 265 minut czekał na odblokowanie się słowacki snajper, który Podbeskidzie opuszczał jako król strzelców T-Mobile Ekstraklasy w sezonie 2012/2013. W poniedziałek miał swój dzień, imponując precyzją i strzeleckim instynktem. We właściwym miejscu Robert Demjan znajdywał się w 53. i 70. minucie spotkania, zmniejszając dystans dzielący „Górali” od białostockiej Jagiellonii.
Po meczu Słowak nie krył swojej indywidualnej radości. – Cieszę się z odblokowania. Czekam cierpliwie na swoje szanse od trenera. Będę starał się strzelać jak najwięcej goli i mam nadzieję, że w kolejnym meczu wyjdę od pierwszej minuty. Grało mi się dużo lepiej aniżeli w poprzednich meczach, zabrakło tylko dobrego wyniku zespołu – stwierdził Demjan.