SportoweBeskidy.pl: Najbardziej pozytywny aspekt dla futbolu na Żywiecczyźnie w rundzie jesiennej to...?
Dariusz Mrowiec: Trudne pytanie. Przede wszystkim rozgrywki przebiegły spokojnie, bez przekładania meczów. Nie ma sytuacji konfliktowych, wszyscy walczą w duchu fair play. Trudno jest jednak znaleźć coś wyjątkowego. Rozgrywki przebiegły spokojnie, ale bez fajerwerków. Moim osobistym powodem do dumy jest to, że prowadzony będzie program pilotażowy, w którym 7 drużyn w żywieckiej A-klasie otrzyma laptop, aby kierownicy mogli sprawniej wprowadzać protokoły do extranetu. Bardzo z tego powodu się cieszę. Od przyszłego sezonu chcemy, aby cała nasza A-klasa w extranecie i wszystkiego zespoły były zaopatrzone w odpowiedni sprzęt. 
 
SportoweBeskidy.pl: Zaczniemy podsumowania drużyn z Żywiecczyzny od góry. Ocena GKS-u Radziechowy-Wieprz?
D.M.:
Jest to drużyna bardzo solidna. Mieli słabszy start, ale potem z czasem szło im coraz lepiej. Trochę zostali skrzywdzeni w Czańcu, ale nie chcę wypowiadać się o pracy sędziów. 
 
SportoweBeskidy.pl: W “okręgówce” można mieć bardzo ambiwalentne odczucia. Rewelacyjnie spisuje się Soła Rajcza, z kolei Orzeł nie może odnaleźć dyspozycji sprzed poprzedniego sezonu.
D.M.:
Soła jest dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Walczaki! Zostawiają serducho na boisku i to przynosi wynik. Mam najlepsze odczucia jeśli chodzi o ten zespół, spośród drużyn z Żywiecczyzny w "okręgówce". Orzeł potwierdza regułę, że ten 2 sezon zawsze jest trudniejszy. Odeszło stamtąd kilku ważnych zawodników. Na pewno liczyli na więcej, ale jest jeszcze runda wiosenna, trzymamy kciuki. 
 
SportoweBeskidy.pl: Koszarawa Żywiec miała ambicje na awans przed startem obecnego sezonu, a tu… 6. miejsce i strata do lidera 12 punktów.
D.M.: Ja życzę wszystkiego najlepszego Koszarawie. Jakby nie patrzeć odnieśli chyba tylko 2 porażki w tej rundzie. Multum remisów przesądził jednak o ostatecznej pozycji. Z pewnością oczekiwania zarządu były większe, ale nie jest tragicznie. Oczywiście, były buńczuczne zapowiedzi, lecz trzeba mierzyć siły na zamiary. W tym sezonie Beskid nie ma sobie równych. 
 
SportoweBeskidy.pl: Przechodzimy do pana ulubionej ligi, jaką jest żywiecka A-klasa.
D.M.: I tu mam cały czas obawy. Wybiegam w przyszłość, ale taka już moja rola. Zastanawiam się jak będą wyglądać rozgrywki po reorganizacji "okręgówki", jak będzie wyglądać żywiecka B-klasa, w której może zostać 6 drużyn. Jeśli chodzi o poziom klasy A, trzeba stwierdzić, że jest to liga, w której występują bardzo waleczni zawodnicy, którzy nadrabiają swe braki techniczne ambicją. Cenię takich ludzi, a co do samego poziomu... odnoszę wrażenie, że się obniża, zresztą jak wszędzie.
 
SportoweBeskidy.pl: Podokręg Żywiec zareaguje w jakiś sposób na skargi klubów, które sprzeciwiają się grze w soboty, o godzinie 11:00 w żywieckiej A-klasie?
D.M.:
Tak, jesteśmy na bieżąco w kontakcie z klubami. Już wkrótce będziemy tę sprawę rozpatrywać, ale najprawdopodobniej decyzja taka, żeby w soboty rozgrywać mecze najwcześniej o godzinie 13:00. Wierzę, że wejdzie to już od rundy wiosennej. 
 
SportoweBeskidy.pl: Ale wracając do wcześniejszego tematu, to ile w końcu zespołów awansuje do "okręgówki"?
D.M.: Dobre pytanie (śmiech). Zgodnie z regulaminem Bielskiej Ligi Okręgowej spada z tych rozgrywek tylko 1 drużyna. Mamy obecnie z Żywiecczyzny 4 drużyny, a po reorganizacji przypadałoby nam 8 miejsc w "okręgówce", co oznacza awans 4 ekip, jeśli nikt "od nas" nie spadnie z ligi okręgowej. Wciąż jednak nie wiadomo, ile zespołów będzie liczyć ta zreformowana "okręgówka" czy 16 czy 14 drużyn. To już powinno być udokumentowane wszystko. Osobiście nie jestem zwolennikiem tej reorganizacji, daje jej maksymalnie 2 lata, przyjmijmy, na próbę. 
 
SportoweBeskidy.pl: Na koniec, jak wygląda sytuacja poziomu szkolenia młodzieży na Żywiecczyźnie?
D.M.: Z tym jest dużo lepiej. Z tego aspektu jestem bardzo zadowolony. Mamy Żywiecką Akademię Piłki Nożnej, gdzie jest czyniona świetna praca u podstaw. Mamy wiele szkółek piłkarskich, widać więc w tym wszystkim potencjał. W perspektywie kilku lat będzie to procentować.