SportoweBeskidy.pl: Drużyny a-klasowe przystępują do rozgrywek już za kilka godzin, lecz niektóre kwestie organizacyjne wciąż nie są jasne. M.in. sprawa awansu...
Dariusz Mrowiec: Nie jest jeszcze wszystko przesądzone w tej materii. Pewne jest, że "okręgówka" skoczowsko-żywiecka będzie liczyć 16. zespołów. Prawdopodobnie więcej drużyn będzie miał Skoczów, w stosunku 9-7. Realnym scenariuszem wydaje się więc, że nasze 4 zespoły z "okręgówki" zostaną i dołączą do nich 3 najlepsze ekipy z A-klasy. 
 
Mocno skomplikowane. Pan był zwolennikiem tej reformy? 
D.M.: Absolutnie. Byłem przeciwko, ale pod naciskiem większości prezesów klubów musieliśmy na nią przystać. Mam jednak nadzieję, że ten projekt nie potrwa dłużej niż 2 lata. Moim zdaniem powinna być 1 IV liga śląska licząca sobie 18 zespołów i 4 "okręgówki". Teraz... cóż, poziom znacznie się obniży. 
 
Sytuacja w A-klasie jest ciekawa. O awans walczyć będzie kilka zespołów. 
D.M.: Zapowiada się sporo emocji, na to wskazuje zresztą tabela. Drużyny, które są w czubie, a mam tu na myśli Podhalankę Milówka, Bory Pietrzykowice, Metal Węgierska Górka czy Skałkę Żabnica nie odpuszczą. Będą do samego końca walczyć o awans. Czy ktoś do nich dołączy? Ta różnica punktowa nad pozostałymi zespołami jest spora. 
 
W Waszym Podokręgu ostatnio dzieje się sporo. Staliście się m.in. bardziej mobilni. 
D.M.: Podczas obchodów 70-lecia Podokręgu rozdaliśmy sporo indywidualnych wyróżnień dla zasłużonych działaczy klubowych, którzy angażują się na rzecz rozwoju lokalnej piłki od kilku ładnych lat. Ponadto rozdaliśmy laptopy 7 kierownikom drużyn A-klasowych. Chcemy iść w tym kierunku. Teraz kierownicy mogą wypełnić sobie w dosłownie kilka minut protokół meczowy na laptopie, a nie wypisywać go ręcznie. 
 
Zyskaliście także sponsora...
D.M.: Nawiązanie współpracy z marką Zina jest dla mnie osobiście sporym sukcesem. To renomowana firma, która sama chciała wejść w ten region. Dostaliśmy od nich 10 tysięcy złotych na wykorzystanie na sprzęt sportowy. Dlatego postanowiliśmy, że kompletem strojów piłkarskich nagrodzone zostaną zespoły, które awansują z B do A klasy oraz do "okręgówki". Doceniona zostanie także drużyna, która wygra klasyfikację fair-play. 
 
Jakie są kolejne projekty nad którymi pracujecie? 
D.M.: Przymierzamy się do tego, aby w B-klasie wprowadzić tzw. zmiany lotne. Tą drogą poszedł już Podokręg Rybnik i świetnie się to tam sprawdziło. Nie ukrywajmy, że zawodników w drużynach b-klasowych jest niewielu, większość z nich to już wiekowi piłkarze. Takie zmiany pozwoliłyby im na chwilę zejść z boiska, odpocząć i wrócić.