„Dawno tak dobrze nie weszliśmy w rundę”

Dobrze ligowe zmagania rozpoczął zespół z Pisarzowice. Po trzech meczach na sowim koncie ma siedem punktów. – Dawno tak dobrze nie weszliśmy w rundę. Kadra się ustabilizowała, trenuje średnio 18 zawodników, co powinno przynieść odpowiednie efekty. Szkoda meczu w Kaniowie, gdzie zmarnowaliśmy dwa rzuty karne. Mogliśmy mieć komplet punktów, ale taki jest sport – mówi Zbigniew Wydra, którego podopieczni w niedzielę udadzą się na mecz do Kobiernic. Spadkowicz w lidze jeszcze nie przegrał, zarazem nie wygrał. – Podejdziemy do meczu skoncentrowani, zarazem z nastawieniem na grę o trzy punkty. Chcemy się bawić piłką i wygrywać, grać o jak najwyższe cele. Innego podejścia sobie nie wyobrażam. Soła ma swoją serię, nie wygrywa co prawda, ale także nie przegrywa. Łatwo nie pewno nie będzie – stwierdza.  

Dawid z Goliatem
Czarni z Jaworza nie stracili jeszcze żadnej bramki, zdobyli 12 (najwięcej w lidze), z kompletem punktów przewodzą stawce. Natomiast ich najbliższy rywal z Rybarzowic z jednym „oczkiem” zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Defensywa Iskry w trzech meczach skapitulowała 14 razy, to najgorszy wynik w lidze. – Przed meczem nie powinno się nikogo skreślać, ale Czarni są poza zasięgiem Iskry. Graliśmy z tym zespołem, dysponuje innym potencjałem niż lider – ocenia nasz rozmówca.

Koniec wakacji
Niektórzy trenery narzekali na sierpniowe braki kadrowe wynikające z wakacyjnego okresu. Przed nami pierwsza powakacyjna kolejka. Ubytków personalnych w poszczególnych zespołach powinno być zatem mniej. – Myślę, że w połowie września, czyli po 2-3 najbliższych kolejkach sytuacji w tabeli się wyklaruje. Zobaczymy kogo na co stać. Wiadomo, że nikt nie chce ugrząźć na dole tabeli. Na pewno pojawią się zespoły, które będą chciały pokrzyżować plany Czarnym – przewiduje opiekun Pioniera.