Dwugłosem trenerskim powracamy do jednego z hitów 9. kolejki „okręgówki”. W Wiśle dwa gole strzelili goście z Ustronia, wywieźli tym samym bezcenną pulę punktów w konfrontacji czołowych drużyn ligowych, mających swoją siłę odpowiednio w ataku i defensywie.

wuwer tomasz - rusek Tomasz Wuwer (szkoleniowiec WSS Wisła): Uważam, że piłkarsko byliśmy lepsi od przeciwnika, przebywaliśmy znacznie częściej na połowie Kuźni. Mieliśmy świadomość, że rywal ma świetną obronę, dlatego atakowaliśmy. I byliśmy blisko szczęścia. Wiedzieliśmy, że pogromu tu nie będzie, jak w meczach poprzednich. Liczyliśmy, że w końcu coś do bramki wpadnie. Tak się stało, ale niestety z naszego punktu widzenia nie do tej, co powinno.

Zebrowski Kuznia rusek Mateusz Żebrowski (szkoleniowiec Kuźni): Wisła słynie z najlepszego ataku w lidze okręgowej. Uczulałem zespół na to, by szczególnie przy dośrodkowaniach w pole karne wzmóc czujność. Dzięki koncentracji i pewnej grze największy atut rywala udało nam się zniwelować. Kuźnia nawet bez Adriana Sikory może atakować skutecznie i punktować. W Wiśle charakter pokazaliśmy.