Dekada i koniec
Rotuz Bronów w rundzie wiosennej nie będzie mógł skorzystać z Szymona Skęczka. 38-letni zawodnik powrócił do LKS-u Bestwina.
Po 10 latach pewien rozdział w "książce" o nazwie Rotuz Bronów zostaje zamknięty. Szymon Skęczek pożegnał się z klubem z Bronowa, w którym był od samego początku, szczególnie jako trener. Skęczek prowadził przez ten czas: trampkarzy, juniorów, rezerwy oraz jako pierwszy najmłodszych zawodników - grupę żaków. Jako zawodnik występował w Bronowie 2,5 sezonu, awansując w tym czasie do Ligi Okręgowej Bielsko-Tyskiej.
- Szymon, włożyłeś ogromny wkład i serce w rozwój piłki nożnej w Bronowie jako trener oraz jako zawodnik. Zawsze podchodziłeś do każdego zadania profesjonalnie i w stu procentach się angażując. Dziękujemy Ci za WSZYSTKO i nigdy nie zapomnimy Ci tego co zrobiłeś dla rozwoju klubu. Drzwi w Bronowie zawszę będą dla Ciebie otwarte i liczymy, że nasze drogi jeszcze się skrzyżują - czytamy na stronie Rotuza.
Skęczek postanowił pomóc klubowi, w którym jako zawodnik spędził większość swojej przygody w piłce nożnej, a mianowicie dołączył do LKS-u Bestwina.