Kibice Tomasza Adamka niebawem ponownie zobaczą swojego idola w ringu. Zawodnik pochodzący z Gilowic zaserwował sobie ponad półroczny rozbrat z boksem. Ostatnią walkę z, Stevem Cunninghamem, stoczył 22 grudnia 2012 roku. adamek tomaszWalka Tomasza Adamka z Stevem Cunninghamem zakończyła się niejednogłośnym zwycięstwem Polaka. Werdykt wzbudził sporo kontrowersji, ale „Góral” obronił pas IBF North America. Po tym pojedynku Adamek zapowiedział dłuższy urlop. Jak powiedział, tak zrobił. - Po walce z Cunninghamem zapowiadałem dłuższy rozbrat z boksem, aby nabrać dystansu do tego, co robiłem w szybkim tempie przez kilka lat pobytu w USA. Przerwa miała służyć zregenerowaniu mojego organizmu, po wielu stoczonych walkach oraz wywołać głód boksu. Zakładane cele już osiągnąłem - tłumaczył powody decyzji na swojej oficjalnej stronie bokser z Gilowic.

W sobotę 3 sierpnia Adamek w Mohegan Sun Casino w Connecticut ponownie wskoczy do ringu. Jego przeciwnikiem będzie Dominick Alexander Guinn. Amerykanin ma na swoim koncie 34 zwycięstwa w tym 23 przez KO, 9 przegranych pojedynków oraz jeden, po którym sędziowie orzekli remis. Po walce gilowiczanin zawita w rodzinne strony, gdzie zamierza spędzić końcówkę wakacji.