Dobry początek. Jak będzie dalej?
Siatkarki BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała w sezon weszły dobrze. Zgodnie z oczekiwaniami kibiców i przewidywaniami ekspertów wygrały dwa pierwsze mecz. W najbliższą sobotę powalczą o wygraną numer trzy. Podopieczne Leszka Rusa zagrają w Bydgoszczy z tamtejszym Pałacem, który w trzech meczach nie zdobył nawet punktu. W pierwszej kolejce wygrał jednego seta w konfrontacji z Impelem Wrocław, spotkania z drużynami z Dąbrowy Górniczej i Sopotu kończyły się wynikami 0:3. Pałac rozpoczął zmagania źle, ale po niepowodzeniach z zespołami, które bez zdań dwóch należeć będą do ligowej czołówki, trudno wyciągać pochopne wnioski.
Dla odmiany BKS Aluprof, który ma do rozegrania zaległy mecz pierwszej kolejki, wygrał dwa mecze bez straty seta, ale rywalizował z zespołami, którym walka o czołowe lokaty nie grozi. AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i PGNiG Nafta Piła, podobnie jak Pałac, zamykają tabelę Orlen Ligi z zerowym dorobkiem.
Bielszczanki rozpoczęły zgodnie z planem, młoda drużyna Pałacu od pojedynków z ligową czołówką. Jutrzejszy mecz może w sposób bardziej miarodajny określić potencjał obu zespołów. BKS po poranny treningu udał się do Bydgoszczy. – Nasz cel był taki, żeby w pierwszych dwóch meczach zdobyć sześć punktów i to się udało. Początek sezonu przebiega więc po naszej myśli – powiedziała przed wyjazdem Karolina Piśla, młoda przyjmująca zespołu z Bielska-Białej.
Pałac Bydgoszcz – BKS Aluprof Bielsko-Biała, 25 października, godzina 18:00.