
Piłka nożna - Liga Okręgowa
"Dobrze to wszystko wygląda, ale..."
Bialska Stal dzięki wygranej z Orłem Łękawica zachowała status drużyny niepokonanej i wskoczyła na pozycję wicelidera.
Drużyna z Bielska-Białej mierzyła się w minioną sobotę z Orłem Łękawica. Goście postawili na twardą grę, lecz nie przełożyło się to w ostatecznym rozrachunku na wynik. Orzeł miał problemy w tym spotkaniu szczególnie z defensywą, którą dobrze rozpracowali zawodnicy BKS-u aplikując rywalowi 3 bramki. – To był ciężki mecz, pod takim względem, że przeciwnik grał bardzo niewygodną i twardą piłkę. Dobrze dysponowany środek pola pozwalał nam jednak neutralizować wszelkie zapędy gości. Po bramce na 2:0 dostaliśmy skrzydeł, lecz byliśmy bardzo nieskuteczni. Wynik 3:0 był w mojej opinii najniższym wymiarem kary, bo co najmniej 2 bramki powinniśmy jeszcze dołożyć – mówi trener BKS-u, Mirosław Szymura.
Zespół bialskiej Stali plasuje się na pozycji wicelidera, co dla niektórych może być w pewnym stopniu zaskoczeniem. A dla szkoleniowca BKS-u? – Czy się spodziewałem pozycji wicelidera po 7 meczach? Wiele osób się mnie o to pyta. Gdybym powiedział, że nie deprecjonowałbym własnych zawodników, z kolei jeśli stwierdziłbym, że tak oznaczałoby to zbyt pewność siebie. Powiem tak, cieszymy się z pozycji wicelidera. Cały czas robimy swoje, założeniem było zdobycie 30 punktów. Już niektórzy zawodnicy śmieją się, że może to nastąpić za 5 kolejek. Dobrze to wszystko wygląda, ale spokojnie. Pewnie i w naszej drużynie przyjdzie jakiś trudniejszy moment i będziemy musieli być na niego przygotowani. Póki co jednak chcemy podtrzymać status drużyny niepokonanej w lidze również i w kolejnym meczu z zespołem z Wisły – stwierdza Szymura.
Zespół bialskiej Stali plasuje się na pozycji wicelidera, co dla niektórych może być w pewnym stopniu zaskoczeniem. A dla szkoleniowca BKS-u? – Czy się spodziewałem pozycji wicelidera po 7 meczach? Wiele osób się mnie o to pyta. Gdybym powiedział, że nie deprecjonowałbym własnych zawodników, z kolei jeśli stwierdziłbym, że tak oznaczałoby to zbyt pewność siebie. Powiem tak, cieszymy się z pozycji wicelidera. Cały czas robimy swoje, założeniem było zdobycie 30 punktów. Już niektórzy zawodnicy śmieją się, że może to nastąpić za 5 kolejek. Dobrze to wszystko wygląda, ale spokojnie. Pewnie i w naszej drużynie przyjdzie jakiś trudniejszy moment i będziemy musieli być na niego przygotowani. Póki co jednak chcemy podtrzymać status drużyny niepokonanej w lidze również i w kolejnym meczu z zespołem z Wisły – stwierdza Szymura.