Spotkanie w Tychach miało 2 oblicza. - W pierwszej połowie młodzież GKS-u prowadziła grę i była drużyną lepszą. Próbowaliśmy zakładać pressing, ale przeciwnik skutecznie spod niego wychodził. Obraz gry całkowicie zmienił się w drugiej połowie. Przejęliśmy kontrolę i stworzyliśmy więcej sytuacji bramkowych. Pokazaliśmy także mądrość i doświadczenie - komentuje Krystian Odrobiński, trener Spójni. 
 
Po premierowych 3 kwadransach meczu był remis. Jako pierwsi prowadzenie objęli juniorzy z Tychów, ale szybko do wyrównania doprowadził Paweł Kozioł, finalizując akcję całego zespołu. Po zmianie stron na listę strzelców wpisał się Szymon Kubica, który dwukrotnie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego, zapewniając jednocześnie drużynie z Landeka zwycięstwo.