Pierwsza połowa była dobra w wykonaniu MRKS-u i dość optymistyczna dla trenera Tomasza Fijaka. W 8. minucie czechowiczanie wyszli na prowadzenie, gdy Patryk Wójtowicz celnie przymierzył w obrębie pola karnego przeciwnika. Ten jednak kilka chwil później odpowiedział, a zawodnik Piasta II zdobył bramkę po rykoszecie. Na przerwę to jednak gospodarze schodzili w lepszych nastrojach. W 30. minucie testowany zawodnik dopadł do obitej piłki i umieścił ją w siatce. 

O ile MRKS-owi należą się słowa pochwały za pierwszą część, tak po zmianie stron boiskową inicjatywę przejęli gliwiczanie. Miały też na to wpływ zmiany w zespole z Czechowic, gdyż szansę dostali młodzi zawodnicy. Rezerwy Piasta jednak bezlitośnie wykorzystali każdy błąd gospodarzy, czego konsekwencją była finalna porażka MRKS-u w stosunku 2:6. Drużyna z Czechowic pierwszy oficjalny mecz zagra w nadchodzący czwartek. W pucharowych zmaganiach zmierzy się ze Spójnią Landek.