Piłka nożna - A-klasa
Emocjonująco pod koniec
Za nami przedostatnia kolejka w bielskiej A-klasie. Spotkaniom z minionego weekendu przyglądamy się wraz z trenerem drużyny z Międzyrzecza, Arkadiuszem Ruckim.
Na fali wznoszącej
Kto powiedział, że na poziomie A-klasy nie ma iście ciekawych widowisk. Do takiego z pewnością doszło w Międzyrzeczu, gdzie tamtejszy zespół podejmował Przełom Kaniów. Spotkanie zakończyło się rezultatem hokejowym 5:3. Szalę zwycięstwa w ostatecznym rozrachunku zdołali przechylić, dzięki determinacji i konsekwencji, gospodarze, którzy 2 razy musieli "gonić" wynik. – Wróciło nasze szczęście pod bramką. Udało nam się spełnić wszelkie założenia. Dzięki tylko i wyłącznie ciężkiej pracy jesteśmy na fali wznoszącej. Gramy otwartą piłkę, ciekawą dla oka. Za nami ciężki mecz z Przełomem, jest to zespół bardzo silny fizycznie, ale też takiego spotkania się spodziewaliśmy. Próbowaliśmy grać w piłkę i to nam wychodziło – wygrała drużyna, w mojej opinii lepsza – komentuje Arkadiusz Rucki, trener KS Międzyrzecza.
Jednym wychodzi, drugim nie
Kolejną ekipą, która może stwierdzić, iż "płynie" na fali jest Rotuz. Beniaminek z Bronowa po raz kolejny dał pokaz dobrej piłki, co znalazło odzwierciedlenie w rezultacie. Bronowianie pokonali Beskid 4:0. Nie zawsze jednak jest tak, że ciekawa gra przekłada się na zwycięstwo. Przykładem tego jest Zapora, która znów musiała uznać wyższość rywala, ulegając 0:3 z Sokołem Hecznarowice. – Rotuz jest bardzo ciekawym zespołem, mającym w swoich szeregach wielu młodych zawodników. Po zmianie trenera złapali wiatru w żagle. Kwestią czasu jest jak Zapora zacznie punktować. Podoba mi się w tej drużynie to, że starannie przygotowują ataki, a także świetne stałe fragmenty gry – stwierdza Rucki.
Rozpracowany Pionier
"Zmęczenie materiału" widoczne z kolei jest w Pisarzowicach. Tamtejszy Pionier poległ na własnym boisku z Sołą Kobiernice 1:3. Złudzeń nie pozostawili także czechowiczanie, pokonując ekipę z Bystrej aż 7:2. – Już w naszym meczu widziałem, że Pionier ma okrojony skład. Trener Wydra robi co może, ale to co zauważyłem to to, iż wiele drużyn po prostu znalazło patent na pisarzowiczan. Nie jest to Pionier z zeszłego sezonu jednak jestem pewien, że wyjdą z tego dołka – mówi szkoleniowiec drużyny z Międzyrzecza.
Wyniki 12. kolejki:
Zapora Wapienica – Sokół Hecznarowice 0:3 (0:1)
KS Międzyrzecze – Przełom Kaniów 5:3 (2:2)
Rotuz Bronów – Beskid Godziszka 4:0 (2:0)
Pionier Pisarzowice – Soła Kobiernice 1:3 (0:3)
MRKS II Czechowice-Dziedzice – KS Bystra 7:2 (2:0)
Żar Międzybrodzie Bialskie – Sokół Buczkowice 5:3 (2:2)
Kto powiedział, że na poziomie A-klasy nie ma iście ciekawych widowisk. Do takiego z pewnością doszło w Międzyrzeczu, gdzie tamtejszy zespół podejmował Przełom Kaniów. Spotkanie zakończyło się rezultatem hokejowym 5:3. Szalę zwycięstwa w ostatecznym rozrachunku zdołali przechylić, dzięki determinacji i konsekwencji, gospodarze, którzy 2 razy musieli "gonić" wynik. – Wróciło nasze szczęście pod bramką. Udało nam się spełnić wszelkie założenia. Dzięki tylko i wyłącznie ciężkiej pracy jesteśmy na fali wznoszącej. Gramy otwartą piłkę, ciekawą dla oka. Za nami ciężki mecz z Przełomem, jest to zespół bardzo silny fizycznie, ale też takiego spotkania się spodziewaliśmy. Próbowaliśmy grać w piłkę i to nam wychodziło – wygrała drużyna, w mojej opinii lepsza – komentuje Arkadiusz Rucki, trener KS Międzyrzecza.
Jednym wychodzi, drugim nie
Kolejną ekipą, która może stwierdzić, iż "płynie" na fali jest Rotuz. Beniaminek z Bronowa po raz kolejny dał pokaz dobrej piłki, co znalazło odzwierciedlenie w rezultacie. Bronowianie pokonali Beskid 4:0. Nie zawsze jednak jest tak, że ciekawa gra przekłada się na zwycięstwo. Przykładem tego jest Zapora, która znów musiała uznać wyższość rywala, ulegając 0:3 z Sokołem Hecznarowice. – Rotuz jest bardzo ciekawym zespołem, mającym w swoich szeregach wielu młodych zawodników. Po zmianie trenera złapali wiatru w żagle. Kwestią czasu jest jak Zapora zacznie punktować. Podoba mi się w tej drużynie to, że starannie przygotowują ataki, a także świetne stałe fragmenty gry – stwierdza Rucki.
Rozpracowany Pionier
"Zmęczenie materiału" widoczne z kolei jest w Pisarzowicach. Tamtejszy Pionier poległ na własnym boisku z Sołą Kobiernice 1:3. Złudzeń nie pozostawili także czechowiczanie, pokonując ekipę z Bystrej aż 7:2. – Już w naszym meczu widziałem, że Pionier ma okrojony skład. Trener Wydra robi co może, ale to co zauważyłem to to, iż wiele drużyn po prostu znalazło patent na pisarzowiczan. Nie jest to Pionier z zeszłego sezonu jednak jestem pewien, że wyjdą z tego dołka – mówi szkoleniowiec drużyny z Międzyrzecza.
Wyniki 12. kolejki:
Zapora Wapienica – Sokół Hecznarowice 0:3 (0:1)
KS Międzyrzecze – Przełom Kaniów 5:3 (2:2)
Rotuz Bronów – Beskid Godziszka 4:0 (2:0)
Pionier Pisarzowice – Soła Kobiernice 1:3 (0:3)
MRKS II Czechowice-Dziedzice – KS Bystra 7:2 (2:0)
Żar Międzybrodzie Bialskie – Sokół Buczkowice 5:3 (2:2)
