Piłka nożna - I liga
"Fajnie było się sprawdzić na tle ekstraklasowego rywala"
- Na pewno cieszy, że wygraliśmy z wiceliderem Ekstraklasy, ale my cały czas jesteśmy dopiero na początku przygotowań - skomentował wczorajsze starcie z Cracovią Łukasz Sierpnia, pomocnik Podbeskidzia.
Jednym z najbardziej wyróżniających się wczoraj postaci na boisku z całą pewnością był Łukasz Sierpina. To właśnie po jego dośrodkowaniach Marko Roginić oraz Karol Danielak stanęli przed szansą wpisania się na listę strzelców. - Od skrzydłowych wymaga się tego, żeby dośrodkowywali w pole karne, żeby posyłali do napastników jak najdokładniejsze podania, które oni będą musieli zamieniać na asysty. Trenujemy dośrodkowania i ich wykończenie, Marko jest ruchliwym zawodnikiem w polu karnym i trzeba go tymi podaniami szukać. Udało się, że dwa moje dośrodkowania przyniosły nam dwie bramki i bardzo się z tego cieszę - przyznał Sierpina w rozmowie z oficjalną stroną Podbeskidzia.
Za "Góralami" drugi test-mecz w ramach zimowych przygotowań do meczów mistrzowskich. Co warte odnotowania, bielszczanie w obu sparingach schodzili z boiska zwycięzcy. - Na pewno cieszy, że wygraliśmy z wiceliderem Ekstraklasy, ale my cały czas jesteśmy dopiero na początku przygotowań więc dużo ciężkiej pracy do wykonania dopiero przed nami. Takie zwycięstwo będzie do tej pracy motywowało, bo to dowód na to, że potrafimy grać ładną piłkę - podkreślił.
Wartość skonfrontowania się z drużyną Michała Probierza docenił także Bartosz Jaroch. - Fajnie było sprawdzić się na tle ekstraklasowego rywala i potrenować niektóre schematy wypracowane wcześniej na treningach. Wyciągniemy na pewno dziś sporo pozytywów, ale wiemy nad czym musimy dalej pracować, aby uniknąć błędów, które się nam przydarzyły. Mamy na to jeszcze sporo czasu i wierzę, że wszystko, co sobie założymy uda się spełnić - zauważył defensor ekipy z Rychlińskiego.