
Piłka nożna - A-klasa
Faworyci nie zawiedli, thriller w Żywcu
Aż 31 goli ujrzeliśmy w miniony weekend na boiskach żywieckiej A-klasy. 7. kolejka tychże rozgrywek nie była jednak obfita w niespodzianki.
Zwycięstwo wywalczone
Jednym z najciekawszych pojedynków było starcie Soły z beniaminkiem z Zarzecza. Być może przed pierwszym gwizdkiem sędziego owe starcie nie zapowiadało się na swoisty "hit", to jednak na boisku emocji nie brakowało. Po pierwszej połowie żywczanie prowadzili jedną bramką, lecz po zmianie stron goście zdołali doprowadzić do remisu. Wydawało się, iż spotkanie zakończy się podziałem punktów, lecz pięć minut przed końcem meczu Damian Podgórski, dzięki trafieniu głową dały ekipie z Żywca ważne 3 punkty, – Jestem zadowolony po tym spotkaniu. To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Emocji nie brakowało, lecz już skupiamy się na kolejnym meczu – ocenia trener Soły, Andrzej Czul.
Faworyci bez potknięć
Zgodni w swoich zwycięstwach byli w miniony weekend faworyci żywieckiej klasy A. Metal Skałka pewnie pokonał na własnym boisku drużynę z Juszczyny 4:0. W tym miejscu należy odnotować kolejne 2 trafienia Dominika Natanka, który z 16 golami bezkonkurencyjnie prowadzi w klasyfikacji strzelców. Podhalanka pokonała Koszarawę 3:1, a ekipa z Węgierskiej Górki nie pozostawiła złudzeń LKS-owi Sopotnia, wygrywając 4:2. – Wszystkie te zespoły będą walczyć o awans, tym bardziej, że jeszcze nie wiadomo ile drużyn może to czekać. Podoba mi się bardzo ofensywa Skałki – stwierdza Czul.
Efekt nowej miotły?
Znamienną okazała się kolejna porażka ekipy z Leśnej, która musiała uznać wyższość rywala z Ujsół, który dzięki wygranej 0:3 dopisał sobie komplet punktów. Po tym spotkaniu spadkowicz z "okręgówki" opuścił szkoleniowiec, Wojciech Zuziak. – Na pewno zaskakuje mnie dyspozycja LKS-u, ale Muńcuł również należy do solidnych drużyn. Być może nowy trener do nowe tchnienie w Leśnej i zadziała efekt nowej miotły – przepowiada nasz rozmówca.
Wyniki 7. kolejki:
Metal Skałka Żabnica – LKS Juszczyna 4:0 (2:0)
Soła Żywiec – Jezioro Żywieckie Zarzecze 2:1 (1:0)
Metal Węgierska Górka – LKS Sopotnia 4:2 (1:2)
Koszarawa Babia Góra – Podhalanka Milówka 1:3 (0:1)
LKS Leśna – Muńcuł Ujsoły 0:3 (0:2)
Skrzyczne Lipowa – GKS II Radziechowy-Wieprz 1:3 (0:1)
Beskid Gilowice – Bory Pietrzykowice 3:4 (1:1)
Jednym z najciekawszych pojedynków było starcie Soły z beniaminkiem z Zarzecza. Być może przed pierwszym gwizdkiem sędziego owe starcie nie zapowiadało się na swoisty "hit", to jednak na boisku emocji nie brakowało. Po pierwszej połowie żywczanie prowadzili jedną bramką, lecz po zmianie stron goście zdołali doprowadzić do remisu. Wydawało się, iż spotkanie zakończy się podziałem punktów, lecz pięć minut przed końcem meczu Damian Podgórski, dzięki trafieniu głową dały ekipie z Żywca ważne 3 punkty, – Jestem zadowolony po tym spotkaniu. To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Emocji nie brakowało, lecz już skupiamy się na kolejnym meczu – ocenia trener Soły, Andrzej Czul.
Faworyci bez potknięć
Zgodni w swoich zwycięstwach byli w miniony weekend faworyci żywieckiej klasy A. Metal Skałka pewnie pokonał na własnym boisku drużynę z Juszczyny 4:0. W tym miejscu należy odnotować kolejne 2 trafienia Dominika Natanka, który z 16 golami bezkonkurencyjnie prowadzi w klasyfikacji strzelców. Podhalanka pokonała Koszarawę 3:1, a ekipa z Węgierskiej Górki nie pozostawiła złudzeń LKS-owi Sopotnia, wygrywając 4:2. – Wszystkie te zespoły będą walczyć o awans, tym bardziej, że jeszcze nie wiadomo ile drużyn może to czekać. Podoba mi się bardzo ofensywa Skałki – stwierdza Czul.
Efekt nowej miotły?
Znamienną okazała się kolejna porażka ekipy z Leśnej, która musiała uznać wyższość rywala z Ujsół, który dzięki wygranej 0:3 dopisał sobie komplet punktów. Po tym spotkaniu spadkowicz z "okręgówki" opuścił szkoleniowiec, Wojciech Zuziak. – Na pewno zaskakuje mnie dyspozycja LKS-u, ale Muńcuł również należy do solidnych drużyn. Być może nowy trener do nowe tchnienie w Leśnej i zadziała efekt nowej miotły – przepowiada nasz rozmówca.
Wyniki 7. kolejki:
Metal Skałka Żabnica – LKS Juszczyna 4:0 (2:0)
Soła Żywiec – Jezioro Żywieckie Zarzecze 2:1 (1:0)
Metal Węgierska Górka – LKS Sopotnia 4:2 (1:2)
Koszarawa Babia Góra – Podhalanka Milówka 1:3 (0:1)
LKS Leśna – Muńcuł Ujsoły 0:3 (0:2)
Skrzyczne Lipowa – GKS II Radziechowy-Wieprz 1:3 (0:1)
Beskid Gilowice – Bory Pietrzykowice 3:4 (1:1)