W decydującym meczu Koszarawa przystąpi do konfrontacji z IV-ligowcem z Radziechów i Wieprza jako zespół marzący o sprawieniu niespodzianki dużego kalibru. – Chcemy wygrać, taki jest cel na każdy mecz niezależnie od jego stawki. Z racji pory, o której spotkanie zostanie rozegrane, nie wiemy jednak tak naprawdę na ile będziemy dysponowani kadrowo – wyjaśnia szkoleniowiec żywczan Daniel Bąk, który zapowiada posiłkowanie się na pucharowy finał... najzdolniejszymi juniorami Koszarawy.

„Fiodory” w razie wygranej w Żywcu po puchar w podokręgu sięgną po raz 5. z rzędu. I patrząc choćby na dotychczasowe rezultaty w tych rozgrywkach w sezonie 2018/2019, zwiastować można stosunkowo łatwej przeprawy faworyta. Czy rzeczywiście emocji finał zbyt wielu nie dostarczy?

Droga do finału:

Koszarawa Żywiec:
- Orzeł Łękawica (walkower)
- Bory Pietrzykowice 2:1 (wyjazd)
- Metal Węgierska Górka 2:1 (wyjazd)

GKS Radziechowy-Wieprz:
- Jezioro Żywieckie Zarzecze 6:0 (wyjazd)
- Magura Bystra 6:0 (wyjazd)
- Góral Żywiec 2:0 (wyjazd)