To siatkarska klęska drużyny BKS Aluprof. Bielszczanki w sobotę pożegnały się z sezonem 2014/2015 w stylu mocno przeciętnym i zajmując odległe miejsce w elicie.

bks W Łodzi bielski zespół przegrał 0:3, toteż u siebie musiał wpierw wygrać mecz, a następnie rozstrzygnąć na swoją korzyść tzw. złotego seta. Optymizmem, że gospodynie mogą tego dokonać powiało w premierowym secie. Siatkarki BKS Aluprof wydarzenia kontrolowały i wygrały 25:22. Aż 17 punktów w tej odsłonie to efekt skutecznych ataków miejscowych. Walka na całego rozgorzała na parkiecie w secie drugim. W jego trakcie bielszczanki miały nawet zaliczkę trzech „oczek” (12:9), ale rywalki wyrównały i doprowadziły do zaciętej końcówki. W niej przełamały opór podopiecznych Leszka Rusa, które seta przegrały pomimo aż 7 udanych bloków. Partie kolejne miały zbliżony przebieg. W trzeciej Budowlani osiągnęli nawet ogromną przewagę, sięgającą 10 punktów (16:6). Nie do zatrzymania była łódzka atakująca Sanja Popović, która tego dnia 19-krotnie kończyła akcje. Wśród gospodyń wyróżniła się Heike Beier (19 pkt.).

BKS Aluprof zakończył sezon na 8. miejscu, a warto przypomnieć, że zasadniczą część rozgrywek bielszczanki finiszowały jako 5. zespół w stawce. To najgorszy sezon nad Białą w... tym wieku. Sezon 1998/1999 BKS wieńczył na 9. pozycji.

BKS Aluprof Bielsko-Biała – Budowlani Łódź 1:3 (25:22, 26:28, 19:25, 22:25)

BKS Aluprof: Horka, Lis, Muhlsteinova, Trojan, Beier, Łyszkiewicz, Wojtowicz (libero) oraz Wilk, Bamber-Laskowska, Pelc Trener: Rus