Na pierwszych zajęciach frekwencja była daleka od oczekiwanej, wszak trener Artur Bieroński miał do dyspozycji 10 zawodników. Co jednak znamienne to obecność nowych piłkarzy, którzy mogą w okresie między rundami wzmocnić reprezentanta bielskiej „okręgówki”. Treningi z Pasjonatem podjęło już dwóch juniorów Podbeskidzia, zaś po wojażach w Holandii do drużyny powrócił Bartłomiej Gołąb. Inne posiłki w dalszej fazie przygotowań także nie są wykluczone. – Nieobecności jest jeszcze sporo, ale są one usprawiedliwione – uspokaja szkoleniowiec dankowiczan.

Ubytki w Dankowicach są dokładnie takie, jak awizowaliśmy na naszych łamach już końcem ubiegłego roku. Swoich sił w Jawiszowicach próbuje Błażej Cięciel, w Jaworzu zakotwiczyć chce Arkadiusz Bargiel, a Michał Sewera ma finalnie zdecydować się na zagraniczny wyjazd.

A jak wygląda na ten moment wątek stricte sportowy? – Poniedziałki mamy zarezerwowane na treningi w siłowni, gdzie pracować będziemy nad wytrzymałością. W środy i czwartki czeka nas z kolei więcej aspektów piłkarskich na sztucznym boisku w Komorowicach. Mikrocykle będziemy wieńczyć grami kontrolnymi – opowiada Bieroński.

Zanim dankowicki zespół zainicjuje sparingowy cykl, w najbliższą sobotę zagra w towarzyskim turnieju w Goczałkowicach.