
Piłka nożna - Liga Okręgowa
GLKS: Prawdziwi fighterzy?
Drużyna z Wilkowic ma za sobą świetny sezon w PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej, wszak nie bez powodu zdobyła ona tytuł "Drużyny-niespodzianki" na gali „Futbolowe Asy Beskidów”, a potwierdzają to również liczby.
SportoweBeskidy.pl: W końcu klątwa beniaminka z bielskiej A-klasy zdjęta! Trudno nie być zadowolonym po takim sezonie.
Sebastian Gruszfeld: Już przed sezonem ustaliśmy sobie, że chcemy zdjąć właśnie tę "klątwę". Cieszymy, że się to udało po pięciu latach, kiedy to beniaminkowie w pierwszym sezonie w "okręgówce" spadali z powrotem do A-klasy. Nie ukrywam było o to bardzo ciężko. Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że ta liga stoi aż na takim poziomie. Mieliśmy gorsze momenty zarówno na wiosnę jak i na jesień, jednak runda rewanżowa była dla nas bardzo udana. Widoczny w niej był wyraźny progres drużyny i udało nam się stosunkowo szybko zapewnić utrzymanie.
SportoweBeskidy.pl: Otrzymaliście tytuł "Drużyny-niespodzianki PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okregowej" - co było waszym kluczem do tego sukcesu?
S.G.: Na pewno w naszym zespole nie ma gwiazd, które wcześniej grywały na wyższych szczeblach rozgrywkowych. Moi zawodnicy to prawdziwi fighterzy oraz pasjonaci futbolu, co było widać na treningach, a także na meczach. Zdecydowanie zadecydował tu kolektyw. Zespół jest z sobą bardzo zżyty oraz zgrany, a każdy z graczy posiada w sobie duszę wojownika.
SportoweBeskidy.pl: Chyba nie lubicie półśrodków. Tylko 3 razy wasz mecz kończył się podziałem punktów...
S.G.: Faktycznie jesteśmy zespołem z najmniejszą ilością remisów razem z Kuźnią Ustroń. Oczywiście inny wydźwięk jest naszych remisów aniżeli Kuźni. Natomiast nas bardziej satysfakcjonuje liczba zwycięstw na naszym koncie. Udało nam się 11 razy triumfować nad rywalem co według mnie jest bardzo dobrym wynikiem.
GLKS Wilkowice - 11. miejsce, 36 punktów (11 zwycięstw, 3 remisy, 16 porażek), bilans bramkowy 40:62.
Bilans meczów domowych: 6 zwycięstw, 1 remis, 8 porażek, bramki 26-35
Bilans meczów wyjazdowych: 5 zwycięstw, 2 remisy, 8 porażek, bramki 14-27
Najwyższe zwycięstwo: 4:1 ze Spójnią Zebrzydowice u siebie
Najwyższa porażka: 0:6 z MRKS-em Czechowice Dziedzice na wyjeździe
Najwięcej goli w jednym meczu: 7 - porażka 1:6 z Błyskawicą Drogomyśl
Najczęstszy wynik: 3:1 - 5 razy
Najlepszy strzelec: Jakub Pilch - 13 goli
Najlepszy piłkarz naszym zdaniem: Rafał Haczek
Sebastian Gruszfeld: Już przed sezonem ustaliśmy sobie, że chcemy zdjąć właśnie tę "klątwę". Cieszymy, że się to udało po pięciu latach, kiedy to beniaminkowie w pierwszym sezonie w "okręgówce" spadali z powrotem do A-klasy. Nie ukrywam było o to bardzo ciężko. Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że ta liga stoi aż na takim poziomie. Mieliśmy gorsze momenty zarówno na wiosnę jak i na jesień, jednak runda rewanżowa była dla nas bardzo udana. Widoczny w niej był wyraźny progres drużyny i udało nam się stosunkowo szybko zapewnić utrzymanie.
SportoweBeskidy.pl: Otrzymaliście tytuł "Drużyny-niespodzianki PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okregowej" - co było waszym kluczem do tego sukcesu?
S.G.: Na pewno w naszym zespole nie ma gwiazd, które wcześniej grywały na wyższych szczeblach rozgrywkowych. Moi zawodnicy to prawdziwi fighterzy oraz pasjonaci futbolu, co było widać na treningach, a także na meczach. Zdecydowanie zadecydował tu kolektyw. Zespół jest z sobą bardzo zżyty oraz zgrany, a każdy z graczy posiada w sobie duszę wojownika.
SportoweBeskidy.pl: Chyba nie lubicie półśrodków. Tylko 3 razy wasz mecz kończył się podziałem punktów...
S.G.: Faktycznie jesteśmy zespołem z najmniejszą ilością remisów razem z Kuźnią Ustroń. Oczywiście inny wydźwięk jest naszych remisów aniżeli Kuźni. Natomiast nas bardziej satysfakcjonuje liczba zwycięstw na naszym koncie. Udało nam się 11 razy triumfować nad rywalem co według mnie jest bardzo dobrym wynikiem.
GLKS Wilkowice - 11. miejsce, 36 punktów (11 zwycięstw, 3 remisy, 16 porażek), bilans bramkowy 40:62.
Bilans meczów domowych: 6 zwycięstw, 1 remis, 8 porażek, bramki 26-35
Bilans meczów wyjazdowych: 5 zwycięstw, 2 remisy, 8 porażek, bramki 14-27
Najwyższe zwycięstwo: 4:1 ze Spójnią Zebrzydowice u siebie
Najwyższa porażka: 0:6 z MRKS-em Czechowice Dziedzice na wyjeździe
Najwięcej goli w jednym meczu: 7 - porażka 1:6 z Błyskawicą Drogomyśl
Najczęstszy wynik: 3:1 - 5 razy
Najlepszy strzelec: Jakub Pilch - 13 goli
Najlepszy piłkarz naszym zdaniem: Rafał Haczek