Podczas niedawnego jubileuszu 100-lecia czechowickiego klubu prezes PG Silesia Marek Celmer zapowiedział wsparcie dla MRKS-u. Owa deklaracja znalazła potwierdzenie w konkretnych działaniach w postaci – spółka zajmująca się wydobyciem węgla kamiennego została sponsorem głównym klubu. – Słowa stało się ciałem i nie ukrywam, że bardzo nas to cieszy. To znaczące wsparcie finansowe na poziomie, którego dotychczas nie było – przyznaje prezes MRKS-u Krzysztof Adamiec.
 


Jak dodaje, zwłaszcza w obecnych trudnych czasach dodatkowe pieniądze na bieżące funkcjonowanie są klubowi potrzebne. – Na każdym kroku odczuwamy, że jest drożej. Jeśli kiedyś dotacja, jaką co roku otrzymujemy wystarczała na 10 miesięcy, a reszta była wypracowana przez klub, to teraz mniej więcej na pół roku. Kwota od lat się nie zmienia, choć oczywiście jest dla nas niezmiernie ważne, że ciągle takie wsparcie mamy – dodaje sternik klubu z Czechowic-Dziedzic.

Czy nowy sponsor główny MRKS-u sprawi, że zespół będzie w niedalekiej przyszłości szturmował bramy III ligi? A może to jednak zbyt daleko idąca konkluzja? – Moim zdaniem takie stawianie sprawy jest na wyrost, bo nie są to tego typu pieniądze. Trzeba pamiętać, że III liga to już bardzo duże wydatki i musimy przede wszystkim twardo stąpać po ziemi. Natomiast, jeśli pod względem sportowym coś takiego rzeczywiście by się przydarzyło, to zapewne siądziemy do konkretnych rozmów, aby ocenić realne możliwości – podsumowuje prezes Adamiec.