
Piłka nożna - Liga Okręgowa
Góral z roszadami. Celem mistrzostwo?
Do całkiem sporych zmian kadrowych doszło tego lata w Góralu, którego w zgodnej opinii zalicza się do grona faworytów „okręgówki” skoczowsko-żywieckiej.
Najbardziej znaczącym ubytkiem wydają się przenosiny lidera środka pola Marcina Osmałka do Orła Łękawica. Z przyczyn zdrowotnych karierę zakończył natomiast inny z zawodników ofensywnych Michał Gołuch. Również podstawowy bramkarz Tomasz Kupczak z Żywca wyjechał, zamieniając go na III-ligową Foto-Higienę Gać. Z kolei Hugo Nejfeld przywdziewać będzie barwy GKS-u Radziechowy-Wieprz. Po stronie piłkarzy, którzy nie będą w nowym sezonie grać w Góralu znaleźć się może również Łukasz Widuch. Obrońca testuje obecnie swą przydatność pod kątem gry na szczeblu IV ligi.
Pozytywny wpływ na postawę Górala wywrzeć może Patryk Semik, który powrócił z wypożyczenia do Beskidu Andrychów. Marek Noga i Kamil Kozieł do Żywca przywędrowali z Milówki, zaś Robert Marszałek – autor hat-tricka w ostatnim meczu pucharowym w Przyborowie – wcześniej reprezentował żywiecką Sołę. Trening wznowił golkiper Miłosz Michalski, co pozwoli uzupełnić „lukę” po odejściu Kupczaka.
Tak przemeblowana kadra trenera Sebastiana Klimka umożliwi drużynie z Żywca walkę o prymat w lidze okręgowej? Takie właśnie są jej aspiracje? – Nie mówimy głośno o grze o mistrzostwo. Celujemy jednak w miejsca w ścisłej czołówce ligi, a po kilku kolejkach przekonamy się, jaki będzie układ sił – klaruje szkoleniowiec Górala, dodając: – Patrząc na tabelę z poprzedniego sezonu i uwzględniając zespoły z podokręgów żywieckiego oraz skoczowskiego, tylko Błyskawica Drogomyśl była wyżej, a Tempo Puńców i Koszarawa Żywiec zgromadziły taki sam dorobek, jak my.
Pozytywny wpływ na postawę Górala wywrzeć może Patryk Semik, który powrócił z wypożyczenia do Beskidu Andrychów. Marek Noga i Kamil Kozieł do Żywca przywędrowali z Milówki, zaś Robert Marszałek – autor hat-tricka w ostatnim meczu pucharowym w Przyborowie – wcześniej reprezentował żywiecką Sołę. Trening wznowił golkiper Miłosz Michalski, co pozwoli uzupełnić „lukę” po odejściu Kupczaka.
Tak przemeblowana kadra trenera Sebastiana Klimka umożliwi drużynie z Żywca walkę o prymat w lidze okręgowej? Takie właśnie są jej aspiracje? – Nie mówimy głośno o grze o mistrzostwo. Celujemy jednak w miejsca w ścisłej czołówce ligi, a po kilku kolejkach przekonamy się, jaki będzie układ sił – klaruje szkoleniowiec Górala, dodając: – Patrząc na tabelę z poprzedniego sezonu i uwzględniając zespoły z podokręgów żywieckiego oraz skoczowskiego, tylko Błyskawica Drogomyśl była wyżej, a Tempo Puńców i Koszarawa Żywiec zgromadziły taki sam dorobek, jak my.