Począwszy od niedzieli „Górale” skoszarowani są na obiektach Centralnego Ośrodka Sportu – Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku. Przebywać będą tu przez tydzień, który zapowiada się na wyjątkowo intensywny, nie tylko z racji solidnych mrozów i dużej ilości śniegu w Beskidach. – To taki okres, że musimy mocno popracować, aby później przełożyło się to na ligę. Trenujemy dość intensywnie, mamy po trzy treningi dziennie, więc to obciążenie się nałoży i będzie ciężko – mówi na wstępie przygotowań Łukasz Sierpina, pomocnik Podbeskidzia.

Trener Jan Kocian zaplanował swoim podopiecznym sporo zajęć o charakterze wydolnościowym w górach. – W pierwszych tygodniach wydolność i siła będą głównymi aspektami naszej pracy. Stopniowo, zwłaszcza od zgrupowania w Turcji pojawi się więcej techniki, taktyki i wdrażania różnych systemów gry – tłumaczy nam słowacki opiekun bielskiego I-ligowca.

W Szczyrku nie brakuje nowych twarzy podczas zimowego zgrupowania „Górali”. To pozyskani w ostatnich dniach Łukasz Hanzel i Robert Gumny, ale również wracający z wypożyczeń – Sebastian Madejski, Bartosz Jaroch oraz Maciej Felsch. W Beskidach bielska drużyna przebywać będzie przez tydzień do 15 stycznia, w najbliższą środę zaliczy wypad do czeskiego Frydka-Mistka, gdzie konfrontacją testową z MFK Witkowice ekipa trenera Kociana zainauguruje udział w zimowej Tip Sport Lidze.