Piłka nożna - Piłka nożna kobiet
Gra lepsza, a punkty?
Nie wiedzie się piłkarkom Mitechu w jesiennych rozgrywkach Ekstraligi. A kolejny mecz zapowiada się na trudniejszy od dwóch wcześniejszych.
Brak skuteczności
Obserwując poczynania żywczanek minionej środy w Szczecinie można było odnieść wrażenie, że progres w grze jest chociaż w niewielkim stopniu dostrzegalny. Mitech wypracował sobie sporo bramkowych okazji, ale ze skutecznością było na bakier. Nie jest przypadkiem, że ekipa z Żywca w klasyfikacji zdobytych goli plasuje się niemal na końcu stawki, bo brakuje w niej egzekutorki z prawdziwego zdarzenia. Jedynie Maja Stopka z grona zawodniczek Mitechu zdołała tej jesieni wpisać się na listę strzelczyń częściej niż tylko raz. Co najgorsze, to zdecydowanie nie wystarcza, by w miarę regularnie punktować.
Rywalki niewygodne
W niedzielę do Żywca zawita zespół, który mierzy w ponowną grę w grupie mistrzowskiej na finiszu rozgrywek. I przyglądając się uważnie poczynaniom piłkarek UKS SMS Łódź stwierdzić trzeba, że są na najlepszej drodze by cel osiągnąć. Podopieczne Marka Chojnackiego zgromadziły dotąd 15 punktów, przy czym swoje występy kończyły za każdym razem bezkompromisowo. Najefektowniej pokonały w Szczecinie tamtejszą Olimpię 7:0, z kolei wszystkie porażki zanotowały najmniejszą możliwą różnicą, m.in. na własnym boisku ulegając nieco pechowo po 0:1 ekipom z Katowic, Sosnowca, czy Konina. O dziwo – i to nie stanowi dobrego omenu dla Mitechu – znacznie okazalej przedstawia się dorobek łodzianek na „obcych” boiskach.
Przełamanie?
To słowo w Żywcu pada ostatnio nad wyraz często. Od 11 sierpnia, gdy Mitech jeszcze pod wodzą Roberta Sołtyska pokonał 6:3 Polonię Poznań, na konto drużyny nie powędrował żaden komplet punktów, a tylko dzięki remisowi 0:0 z akademiczkami z Białej Podlaskiej licznik „oczek” nieznacznie drgnął. Nie zadziałała w żywieckim klubie nawet zasada „nowej miotły”. Prócz porażki z minionej środy w Szczecinie Mitech pod batutą Eweliny Prokop poległ w Wałbrzychu i przed własną publicznością z AZS-em Wrocław.
Czy tak potrzebne przełamanie nastąpi w najbliższej kolejce? Mecz w niedzielę 28 października rozpocznie się o godzinie 13:00.
Obserwując poczynania żywczanek minionej środy w Szczecinie można było odnieść wrażenie, że progres w grze jest chociaż w niewielkim stopniu dostrzegalny. Mitech wypracował sobie sporo bramkowych okazji, ale ze skutecznością było na bakier. Nie jest przypadkiem, że ekipa z Żywca w klasyfikacji zdobytych goli plasuje się niemal na końcu stawki, bo brakuje w niej egzekutorki z prawdziwego zdarzenia. Jedynie Maja Stopka z grona zawodniczek Mitechu zdołała tej jesieni wpisać się na listę strzelczyń częściej niż tylko raz. Co najgorsze, to zdecydowanie nie wystarcza, by w miarę regularnie punktować.
Rywalki niewygodne
W niedzielę do Żywca zawita zespół, który mierzy w ponowną grę w grupie mistrzowskiej na finiszu rozgrywek. I przyglądając się uważnie poczynaniom piłkarek UKS SMS Łódź stwierdzić trzeba, że są na najlepszej drodze by cel osiągnąć. Podopieczne Marka Chojnackiego zgromadziły dotąd 15 punktów, przy czym swoje występy kończyły za każdym razem bezkompromisowo. Najefektowniej pokonały w Szczecinie tamtejszą Olimpię 7:0, z kolei wszystkie porażki zanotowały najmniejszą możliwą różnicą, m.in. na własnym boisku ulegając nieco pechowo po 0:1 ekipom z Katowic, Sosnowca, czy Konina. O dziwo – i to nie stanowi dobrego omenu dla Mitechu – znacznie okazalej przedstawia się dorobek łodzianek na „obcych” boiskach.
Przełamanie?
To słowo w Żywcu pada ostatnio nad wyraz często. Od 11 sierpnia, gdy Mitech jeszcze pod wodzą Roberta Sołtyska pokonał 6:3 Polonię Poznań, na konto drużyny nie powędrował żaden komplet punktów, a tylko dzięki remisowi 0:0 z akademiczkami z Białej Podlaskiej licznik „oczek” nieznacznie drgnął. Nie zadziałała w żywieckim klubie nawet zasada „nowej miotły”. Prócz porażki z minionej środy w Szczecinie Mitech pod batutą Eweliny Prokop poległ w Wałbrzychu i przed własną publicznością z AZS-em Wrocław.
Czy tak potrzebne przełamanie nastąpi w najbliższej kolejce? Mecz w niedzielę 28 października rozpocznie się o godzinie 13:00.
