Hit nie tylko z nazwy
Pojedynek dwóch głównych kandydatów do mistrzostwa zapowiadał się iście ciekawie i taki też był mecz pomiędzy Pionierem i rezerwami MRKS-u. Czechowiczanie do przerwy prowadzili po dwóch bramkach Grzegorza Sztorca, lecz po zmianie stron gospodarze ruszyli do odrabiania strat i w ostatecznym rozrachunku przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. – Nie było to łatwe zwycięstwo. W pierwszej połowie lepszy były rezerwy MRKS-u jednak po zmianie stron wskoczyliśmy na odpowiedni rytm i pokazaliśmy swoją wartość. Myślę, że ta wygrana dobrze wpłynie na nasze morale. Nie mamy ciśnienia na mistrzostwo, ale chcemy być zadowoleni z naszej gry. Odmłodziliśmy nasz zespół w ostatnim czasie i zaczyna to fajnie funkcjonować – ocenia szkoleniowiec zwycięskiej ekipy Zbigniew Wydra.

Niespodzianki były
W miniony weekend nie zabrakło również niespodzianek. Ekipa z Międzyrzecza uległa na wyjeździe wysoko Sokołowi Buczkowice 3:5. Bardzo groźna na własnym terenie Soła musiała uznać wyższość rywala z Hecznarowic, a Przełom tylko zremisował z będącym na nizinach tabeli Beskidem 2:2. – Potencjał piłkarski zespołu z Międzyrzecza jest bardzo duży jednak po zmianach w trakcie minionego lata coś nie może zaiskrzyć w tej ekipie. Wiem jednak że stać ich na wiele. Tak samo jak Przełom. Do przerwy wygrywał z Beskidem, ciężko mi ocenić co się mogło wydarzyć w tym spotkaniu – stwierdza wydra.

Odmienili losy meczu
Po raz kolejny napsuł krwi rywalowi beniaminek z Bronowa. Rotuz co prawda prowadził w spotkaniu z Zaporą 3:1, lecz waleczność ekipy z Wapienicy pozwoliła jej odmienić losy meczu. Pewnie z kolei swoje spotkanie z Żarem wygrał spadkowicz z "okręgówki", GLKS Wilkowice. – Zespół z Wilkowic bardzo mi się podobał w spotkaniu z moją drużyną. Wilkowiczanie tworzą bardzo solidną ekipę i zastanawiam się tylko jak to się stało, że potracili punkty na początku sezonu – ocenia Wydra. 

Wyniki 7. kolejki:
Pionier Pisarzowice – MRKS II Czechowice-Dziedzice 3:2 (1:2)
Sokół Buczkowice – KS Międzyrzecze 5:3 (1:1)
Soła Kobiernice – Sokół Hecznarowice 0:2 (0:1)
Beskid Godziszka – Przełom Kaniów 2:2 (0:2)
Rotuz Bronów – Zapora Wapienica 3:4 (2:1)
Żar Międzybrodzie Bialskie – GLKS Wilkowice 1:4 (1:3)