Po dwóch sezonach spędzonych w  II-lidze, tenisiści Orła Mirex Kozy mieli wycofać się z dalszych gier na tym szczeblu rozgrywkowym.

Problemem, był brak zainteresowania ze strony włodarzy Gminy, które nie chciały "dokładać" pingpongistom. Klub zdecydował się więc zespół wycofać, a co za tym idzie pożegnać się również z zawodnikami.

Tymczasem tak szybko, jak koziański klub z II-ligi znikł, tak szybko też powrócił w jej szeregi, bowiem Gmina Kozy zmieniła zdanie, i zdecydowała, że pomoże tenisistom. - W chwili obecnej mamy opłacone wpisowe, licencje. Nadal będziemy występować w II lidze - potwierdza Stanisław Jarosz, kierownik sekcji tenisa stołowego w Orle. Problemem wydaje się być jednak kadra zawodnicza, bowiem po podjętej decyzji, z klubem pożegnali się wszyscy tenisiści! A w ubiegłym sezonie już po fazie zasadniczej wykonali swoje zadanie, plasując się w pierwszej "ósemce". - W najbliższych tygodniach powinniśmy poznać szczegóły odniesie nowych graczy - klaruje Jarosz.