Szymon Waligóra (trener LKS-u Czaniec): To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Nasz rywal ambitnie podszedł do meczu, ale to my kontrolowaliśmy jego przebieg. Choć wynik na to nie wskazuje, w pierwszej połowie mieliśmy dużą przewagę - brakowało jednak nam wykończenia i dobrej decyzji. Nad będziemy musieli popracować, aby takie sytuacje zamieniać na bramkę. Po zmianie stron jednak udało nam się wyjść na prowadzenie i mecz nieco bardziej się otworzył, ale to wciąż my mieliśmy przewagę. Na kogo chcemy trafić w pucharze? Im mocniej tym lepiej - może poza Rekordem (śmiech). Będzie to nasz ostatni mecz przed ligą i chcemy sprawdzić się z silnym rywalem, 

 

Tomasz Wuwer (trener Czarnych Jaworze): Nie zagraliśmy w "galowym" zestawieniu. Część nowych zawodników nie było jeszcze zgłoszony, inni są jeszcze na wakacjach. W wyjściowym składzie zagrało 4 juniorów, którzy debiutowali w seniorskiej piłce. Mimo to jestem zadowolony z naszej gry. Przez długi okres mądrze broniliśmy i rywal nie miał z nami łatwo. Jestem jednak zbudowany tym co widziałem. LKS to zespół, który budowany jest od kilku sezonów, a my jesteśmy ze sobą trzy tygodnie.