
Inauguracja z 26 piłkarzami. Transferowa ofensywa spadkowicza!
W bardzo licznym, aż 26-osobowym gronie przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli piłkarze Spójni Landek. – Taka frekwencja to oczywiście powód do zadowolenia – mówi trener Jarosław Zadylak, którego jeszcze bardziej radują wzmocnienia już poczynione przez włodarzy spadkowicza z IV ligi.
Zgodnie z zapowiedziami degradacja do klasy okręgowej nie oznacza, że zespół z Landeka w kolejnym sezonie będzie dysponował mniejszą siłą rażenia. Ba, już dokonano wzmocnień, które pozwalają na wstępnym etapie przygotowań realnie myśleć o szybkim powrocie w IV-ligowe szeregi. Informowaliśmy już o zakontraktowaniu napastnika LKS-u Czaniec, Dawida Frąckowiaka. W Landeku są i kolejne istotne transfery.
Na pierwszym, poniedziałkowym treningu, z elementami techniki i różnych form gier w nieco ponad półtora godzinnej jednostce, obecni byli z nowych twarzy: były piłkarz Podbeskidzia Mariusz Mikoda, ostatnio grający w Morcinku Kaczyce, wyróżniający się piłkarze tej drużyny – Michał Pszczółka i Jakub Kałka, doświadczony golkiper także z przeszłością w zespole z Kaczyc – Zbigniew Huczała oraz pomocnik Daniel Gala, który występował w kilku beskidzkich zespołach.
– Zawodnicy, których chcieliśmy mieć w swoich szeregach udało się nam pozyskać. Oczywiście, wszystko zweryfikuje boisko, ale mogę powiedzieć, że komfort pracy w takich warunkach jest duży – cieszy się szkoleniowiec Spójni, Jarosław Zadylak.
Tak szerokiej kadry w zespole z Landeka w nadchodzącym sezonie jednak nie będzie. Do drużyny wrócą młodzi piłkarze przebywający ostatnio na wypożyczeniu, części zawodnikom władze klubu oraz sztab trenerski – podziękują. Tymczasem w tym tygodniu odbędą się jeszcze dwa treningi, a w sobotę w Wilamowicach spadkowicz z IV ligi śląskiej zagra w sparingu z trzecioligową bialską Stalą.