
Piłka nożna - IV liga
IV-ligowca przełamanie na całego
Właściwy rytm na krótko przed końcem jesiennych zmagań na szczeblu IV ligi śląskiej złapali piłkarze Beskidu Skoczów.
W miniony weekend skoczowianie rozbili zgoła niespodziewanie 6:1 Unię Książenice. Gdy dodamy do tego, że wcześniej Beskid zremisował 2:2 w Radziechowach, a u siebie pewnie pokonał 3:0 Polonię Łaziska Górne, wyłania się klarownie obraz zespołu, który nareszcie „odpalił”. – Ciężka praca, którą wykonujemy wszyscy z dużym zaangażowaniem przynosi efekty – mówi bez cienia wątpliwości i z wyraźną satysfakcją w głosie trener IV-ligowego beniaminka Jarosław Kupis, który w trakcie rundy przejął „dołującą” i nie mogącą się przełamać drużynę.
Dzięki przywołanej serii meczów z punktowymi zyskami Beskid opuścił mało chlubne miejsce „czerwonej latarni”. – Zdobywamy punkty jak najbardziej zasłużenie. Nieznacznie przesunęliśmy się w górę tabeli i patrzymy optymistycznie w przyszłość – dodaje szkoleniowiec ekipy ze Skoczowa, który już wybiega myślami do tego, co wydarzy się zimą. – Priorytetem będzie utrzymanie kadry, którą mamy. Wprowadzenie jakości i jeszcze większej rywalizacji w zespole także niewątpliwie wyszłoby na dobre – kontynuuje Kupis.
Na zimową przerwę skoczowianie udadzą się wraz z sobotnim starciem wyjazdowym przeciwko Odrze Centrum. To drużyna, która bezpośrednio w tabeli Beskid wyprzedza, dystans między nimi wynosi aktualnie 4 „oczka”.
Dzięki przywołanej serii meczów z punktowymi zyskami Beskid opuścił mało chlubne miejsce „czerwonej latarni”. – Zdobywamy punkty jak najbardziej zasłużenie. Nieznacznie przesunęliśmy się w górę tabeli i patrzymy optymistycznie w przyszłość – dodaje szkoleniowiec ekipy ze Skoczowa, który już wybiega myślami do tego, co wydarzy się zimą. – Priorytetem będzie utrzymanie kadry, którą mamy. Wprowadzenie jakości i jeszcze większej rywalizacji w zespole także niewątpliwie wyszłoby na dobre – kontynuuje Kupis.
Na zimową przerwę skoczowianie udadzą się wraz z sobotnim starciem wyjazdowym przeciwko Odrze Centrum. To drużyna, która bezpośrednio w tabeli Beskid wyprzedza, dystans między nimi wynosi aktualnie 4 „oczka”.