Cztery zespoły pożegnają się w tym sezonie z Bielską Ligą Okręgową. Zapora Wapienica, Wisła Strumień i Błyskawica Drogomyśl już zostały zdegradowane. Kto dołączy do tego grona?

bestwina

W tym sezonie w bielskiej „okręgówce” rywalizuje 17 zespołów. Przed startem rundy jesiennej dokooptowano bowiem do ligi Skałkę Żabnica, która wycofała się w rywalizacji na szczeblu III ligi opolsko-śląskiej. W rozgrywkach 2013/2014 wszystko ma wrócić do normy, czyli szesnastozespołowego zestawienia. W związku z tym, iż z IV ligi śląskiej, grupy 2 spada MRKS Czechowice-Dziedzice z Bielskiej Ligi Okręgowej "polecą" aż cztery zespoły.

Zapora Wapienica, Wisła Strumień i Błyskawica Drogomyśl w przyszłym sezonie zagrają na poziomie A-klasy. To już przesądzone. Czwartą drużynę, która podzieli ich los poznamy niebawem. W nadchodzący weekend zostanie rozegrana ostatnia kolejka bielskiej „okręgówki”. Wcześniej, bo już jutro, odbędą się dwa zaległe spotkania 32. serii gier. LKS Pewel Mała zmierzy się z Beskidem Skoczów, a GKS Radziechowy-Wieprz stanie w szranki z Tempem Puńców. Dla układu dolnych rejonów tabeli znaczenie ma tylko to drugie spotkanie. Tempo jest zagrożone degradacją. Przynajmniej jeden zdobyty punkt w przypadku podopiecznych Grzegorza Wisełki oznaczać będzie utrzymanie, brak jakiejkolwiek zdobyczy walkę o ligowy byt w najbliższą sobotę. Wówczas, do rywalizacji o być albo nie być w „okręgówce”, na pewno staną dwa inne zespoły. LKS Bestwina, która ma na swoim koncie 40 punktów oraz mająca o jedno „oczko” więcej Skałka Żabnica. Przed teoretycznie prostszym zadaniem staną podopieczni Henryka Mazura, którzy na własnych "śmieciach" zmierzą się z Zaporą Wapienica. Drużyna z Żywiecczyzny zagra w Wilamowicach z Wilamowiczanką. Natomiast wspomniane Tempo zmierzy się w sobotę na wyjeździe z Zaporą Porąbka. Emocje do ostatniego gwizdka gwarantowane!

Sportowa rywalizacja to jedna strona medalu. Proces licencyjny, który wciąż nie został zakończony, druga. Stosownych dokumentów, uprawniających do gry na poziomie "okręgowym", nie złożyli jeszcze działacze m.in. skoczowskiego Beskidu, ale to niebawem powinno nastąpić. Niepewny jest natomiast los LKS-u Pewel Mała. Wciąż nie wiadomo czy zespół przystąpi do rywalizacji w przyszłym sezonie. W kuluarach mówi się o problemach finansowych i organizacyjnych beniaminka tego sezonu.