Piłkarze z Kaniowa bardzo dobrze zaprezentowali się w jesiennej części rywalizacji w A-klasie podokręgu bielskiego. Nie dane było zawodnikom Przełomu dowieźć swej wartości na wiosnę, bo wobec pandemii zdecydowano o przedwczesnym zakończeniu zmagań. Za ostateczne, decyzją Śląskiego Związku Piłki Nożnej, uznano rezultaty z jesieni, równoznaczne ze sforsowaniem przez kaniowską drużynę bram „okręgówki”.

Przełom będzie toteż w sezonie nadchodzącym 2020/2021 już trzecim klubem z gminy – obok LKS Bestwina i KS Bestwinka – w lidze okręgowej, która obejmuje zespoły z podokręgów bielskiego oraz tyskiego. – To niewątpliwy powód do dumy. Tym bardziej, że żadna gmina w powiecie nie może się taką liczebnością klubów na wspomnianym poziomie ligowym. Przed nami więcej meczów derbowych, a te jak wiadomo wzbudzają wyjątkowe zainteresowanie kibiców z naszej gminy, ale i miejscowości okolicznych – mówi wójt gminy Bestwina Artur Beniowski.

Wójt przyznaje, że niebawem po oficjalnym potwierdzeniu awansu odbyło się spotkanie gminnych władz z zarządem klubu. – Jasno określone zostały przede wszystkim cele na przyszłość. Cieszy mnie deklaracja zarządu związana z intensywnym poszukiwaniem sponsorów, którzy mogliby wspomóc klub – tłumaczy Artur Beniowski. – Mam świadomość, że z awansem Przełomu wiążą się większe wydatki dla klubu, choćby związane z dalszymi wyjazdami. Trudno jednak z awansu rezygnować, gdy sportowo piłkarze na niego zasłużyli na boisku – dodaje wójt gminy.

Jak podkreśla, pomimo niepewnej na ten moment sytuacji finansowej samorząd nie zamierza ograniczać wsparcia dla klubów. Zwłaszcza, że z powodzeniem szkolą one młodych adeptów futbolu, na co też w znacznej mierze kierowane są pieniądze z gminnego budżetu. Prócz dotacji na poziomie po ok. 45 tys. zł niezmiennie liczyć mogą one również na pomoc gminy w zakresie organizacji imprez sportowych. Systematycznie realizowane są także inwestycje w infrastrukturę, która dobrze klubom służy.