Pewne jest, że Maciej Górski, bo o nim jako nowym nabytku Podbeskidzia mowa, to zawodnik ze sporym bagażem doświadczeń. To nie tylko przez pryzmat ukończonych przez napastnika 34 lat, ale i szerokiego spektrum klubów, których barw w trakcie dotychczasowej kariery bronił. Szczególne miejsce w piłkarskim życiorysie przypisać należy występom na boiskach ekstraklasowych - te zaliczył przed laty w Legii Warszawa, ale gole strzelał jako reprezentant Jagiellonii Białystok (jesień sezonu 2016/2017) oraz Korony Kielce (wiosna sezonu 2016/2017, jesień sezonu 2017/2018 i sezon 2018/2019). Górski ma w dorobku łącznie 54 spotkania na najwyższym szczeblu i 6 bramek.

Ciekawostką w kontekście nowego nabytku "Górali" jest fakt, że poprzednim jego klubem - nieprzerwanie od sezonu 2022/2023 - była Resovia, a więc obecny konkurent bielskiej drużyn w stawce Betclic II ligi. W bieżących rozgrywkach 11-krotnie wpisywał się na listę strzelców, ustępując w ilości trafień jedynie Danielowi Świderskiemu z Rekordu Bielsko-Biała. Żaden z ofensywnych zawodników Podbeskidzia do takiego dorobku jesienią się nie zbliżył, można więc zakładać, że doświadczenie snajperskie Górskiego będzie dla podopiecznych Krzysztofa Brede zbawienne.

Inna kwestia warta odnotowania, to identyczna droga z Rzeszowa do Bielska-Białej, jaką przebył tej zimy pozyskany na finiszu roku ubiegłego nowy defensor Podbeskidzia Marcin Urynowicz.