Kto zagrał u siebie, ten wygrał. Gospodarze ostatnich meczów sezonu skoczowskiej A-klasy nie zastosowali wobec przeciwników taryfy ulgowej. Komplet rezultatów 26. kolejki ocenia Dariusz Kłoda, prowadzący ekipę Olzy Pogwizdów.

Kloda Dariusz Olza rr – Pewne zwycięstwo lidera, który przypieczętował udany sezon. Z A-klasą Błyskawica pożegnała się w naprawdę dobrym stylu. Z grona dwóch mocnych zespołów z Puńcowa i Strumienia ze zwycięstwa cieszył się gospodarz. Nie ma tu większej niespodzianki, bo zacięty bój stoczyły wyrównane ekipy. Zaskoczenie spore w Goleszowie, ale Piast Cieszyn po klęsce w Drogomyślu nie pozbierał się. Dla zwycięzców to wartościowy wynik, tym bardziej zaskakuje, że wyżej notowanego rywala ograł pewnie. Gdy Błyskawica Kończyce Wielkie zapewniła sobie utrzymanie wyraźnie spadła motywacja tego zespołu. Widać to po bramkowych stratach w ostatnich meczach. W Kaczycach wygrała ta drużyna, która powinna z racji potencjału. Wynik padł natomiast hokejowy i dziwi trochę, że Morcinek dał sobie strzelić aż 3 gole. Beskid nie zawiódł na koniec rozgrywek. Wygrał skromnie i trudno mówić o jakiejś niespodziance w tym przypadku. Zespół z Kończyc Małych wyglądał przez cały sezon solidnie. Bardzo fajnie wypadliśmy na finiszu, choć „jechaliśmy na oparach”. Miałem do dyspozycji na ostatnie spotkanie tylko 13 zawodników. Cieszy kolejne zwycięstwo i pewne utrzymanie. 21 „oczek” na wiosnę zasługuje na szacunek, bo przecież radzimy sobie tylko swoimi chłopakami, bez żadnych posiłków z zewnątrz.

Wyniki 26. kolejki: Błyskawica Drogomyśl – LKS '96 Ochaby 3:1 (2:1) Tempo Puńców – Wisła Strumień 1:0 (0:0) LKS Goleszów – Piast Cieszyn 4:2 (1:1) Beskid II Skoczów – Błyskawica Kończyce Wielkie 4:0 (2:0) Olza Pogwizdów – Zryw Bąków 4:1 (3:0) Morcinek Kaczyce – Orzeł Zabłocie 5:3 (3:2) Beskid Brenna – LKS Kończyce Małe 3:2 (3:1)