Maciej Kot na podium w Wiśle

Nie było tak dobrze jak wczoraj, ale powodów do narzekań kibice nie mają. Na drugim miejscu rywalizację w konkursie indywidualnym zakończył Maciej Kot. Kamil Stoch, bohater rywalizacji drużynowej, był piąty. Konkurs indywidualny na skoczni Wisła-Malinka wygrał Niemiec Andreas Wellinger. W kwalifikacjach do konkursu indywidualnego wzięło udział trzynastu naszych reprezentantów, dwunastu przebrnęło przez eliminacyjne sito. Ta sztuka nie udała się tylko Bartłomiejowi Kłuskowi. Jako pierwszy z Polaków na belce startowej usiadł dzisiaj Andrzej Zapotoczny. 21-latek skoczył 117,5 m. Jego pojawienie się na rozbiegu jeszcze mocniej „rozhulało” energiczną publiczność. Flagi oraz trąbki, przypominające afrykańskie wuwuzele, poszły w ruch. Zaraz po nim swoje próby oddało pięciu Polaków. Najdalej, na 124 m, pofrunął Jan Ziobro. Po chwili trybuny ponownie odżyły, spiker zapowiedział bowiem skok Piotra Żyły, zawodnika Wisły Ustronianki i pupila miejscowej publiczności. Żyła ostatnio skakał w kratkę, w serii próbnej wylądował tylko na 117 m, ale w konkursie było znacznie lepiej. 124,5 m dość szybko okazało się odległością, która gwarantowała awans do rundy finałowej. W okolicach „40” skakało czterech Polaków. Daniel Kubacki uzyskał 124 m, Krzysztof Biegun, który przyczynił się do wczorajszego triumfu zespołu, 127 m, Maciej Kot 130 m, co pozwoliło mu na chwilę objąć prowadzenie w konkursie, a Kamil Stoch, lider naszej kadry, narty na igielicie położył 50 cm za 128 m. Chwilę później swoje skoki oddali liderzy letniego cyklu Grand Prix, Niemcy Richard Freitag (127 m) oraz Andreas Wellinger (132,5 m).

Po pierwszej serii prowadził Wellinger. Drugi był Kot, trzeci Andreas Wank, czwarty Stoch, a piąty ex aequo z Romanem Koudelką, Biegun. Do drugiej serii awansowało sześciu polaków. Trzech wyżej wymienionych oraz Żyła, Kubacki i Ziobro.

„Wszystko co najlepsze” czekało na kibiców w końcówce drugiej serii. Trzech Polaków liczyło się bowiem w rywalizacji o podium. Ostatecznie wskoczył na nie tylko Kot, który utrzymał lokatę z pierwszej serii. Stoch zakończył zawody na 5. miejscu, a Biegun na 7. Trzeci był Koudelka. Wygrał Wellinger, który został liderem letniego cyklu Grand Prix. Żyła był dzisiaj 16., Kubacki 26., a Ziobro 28.