Lider „na maksa”
Nie zawiedli oczekiwań swoich kibiców piłkarze ze Strumienia. A-klasowy lider pewnie rozbił w Skoczowie tamtejszą „dwójkę” Beskidu 5:1, już po 6. minutach prowadząc komfortowo 2:0. – Drużyna właściwie podeszła do meczu, w przeciwieństwie do tego, który rozegraliśmy ostatnio w Pogórzu. Nasza dominacja była widoczna od początku, a rywal przez 90. minut oddał w zasadzie 2 groźne strzały. My mogliśmy za to przy lepszej skuteczności strzelić więcej goli – opowiada trener strumienian Paweł Szpilarewicz.

Szkoleniowiec Wisły dodaje, że w Skoczowie jego podopieczni mogli zaprezentować pełnię swoich możliwości. – Tu chciałbym bardzo pochwalić płytę boiska w Skoczowie, która była doskonale przygotowana do gry. Preferujemy styl utrzymywania się przy piłce i konstruowania ataku pozycyjnego. Tak też zagraliśmy, a cieszy szczególnie, że dobre akcje z treningu zostały powtórzone w warunkach meczowych – klaruje nasz rozmówca.

Zaskoczenie w Pogwizdowie
Choć w połowie spotkania Olza prowadziła ze Zrywem Bąków 2:0, a do 83. minuty cieszyła się z wyniku 3:1 na swoją korzyść, to ostatecznie goście zdobyli w Pogwizdowie cenny punkt. – To spore zaskoczenie, największe jak dla mnie w tej kolejce. Szacunek dla Zrywu, że pomimo wiosennej formy dalekiej od optymalnej postawił się – zaznacza Szpilarewicz.

Co ciekawe, tylko w owej konfrontacji odnotowano w weekend remis, na wszystkich innych boiskach z reguły w sposób przekonujący fetowały drużyny przyjezdne.

Kto mistrzem, kto spada?
Wisła Strumień – 60 punktów, Piast Cieszyn – 59... Victoria Hażlach – 15, Strażak Dębowiec – 13. Tak w batalii o prymat w A-klasie, jak i uniknięcie degradacji walka rozgorzeje ponownie w przyszły, ostatni weekend sezonu. – Mistrzostwo jest naszym upragnionym celem, ale Piast depcze nam po piętach. Przed nami ciężki wyjazd do Brennej i przyznam, że tego meczu się obawiam, bo z Beskidem na jego terenie zawsze gra się trudno – podkreśla trener lidera, który jednocześnie będzie trzymał kciuki za powodzenie... ekipy z Dębowca w rywalizacji o utrzymanie. Zamykający wciąż stawkę podopieczni Tomasza Matuszka zawitają wszak z nadzieją sprawienia sensacji do... Cieszyna.

Wyniki 25. kolejki:
Strażak Dębowiec – Beskid Brenna 0:1 (0:0)
Beskid II Skoczów – Wisła Strumień 1:5 (1:3)
Olza Pogwizdów – Zryw Bąków 3:3 (2:0)
Orzeł Zabłocie – LKS Goleszów 1:3 (0:1)
Strażak Pielgrzymowice – Góral Istebna 1:5 (1:2)
Błyskawica Kończyce Wielkie – Piast 1909 Cieszyn 1:4 (0:3)
Victoria Hażlach – LKS Pogórze 0:4 (0:3)