Wymarzony początek zmagań podczas Main Round UEFA Futsal Cup zanotował Rekord Bielsko-Biała. Mistrzowie Polski w pierwszym meczu turnieju pokonali Iberię Star Tbilisi.

rekord chrudim foto paweł mruczek Podopieczni Adama Krygera zanotowali świetne otwarcie turnieju. Zwycięstwo nad mistrzem Gruzji łatwo nie przyszło, ale jest w pełni zasłużone. „Rekordziści” wypunktowali rywala po przerwie, pierwsza odsłona była wyrównana, z bramkowymi szansami z obu stron, ale i dobrą postawą golkiperów. W 24. minucie wynik meczu otworzył Piotr Szymura. Po rozpoczęciu gry od autu, piłka jak po sznurku wędrowała pomiędzy Andrzejem Szłapą, Szymurą i Kamilem Kmiecikiem, wróciła do kapitana bielszczan, który z bliska wpakował ją do siatki. W okolicach 30. minuty trener Iberii zdecydował się na grę z lotnym bramkarzem, zamierzonego efektu nie osiągnął. Duża w tym zasługa konsekwentnie grających zawodników Rekordu, którzy przewagi nie roztrwonili, a dodatkowo powiększyli ją okazale. W odstępie kilkudziesięciu sekund zdobyli dwie bramki. Po podaniu Artura Popławskiego celnym strzałem popisał się Radek Polasek, Gruzini stracili w tej sytuacji futbolówkę, golkiper nie zdążył wrócić na parkiet. Chwilę później na listę strzelców wpisał się Popławski. Ten sam zawodnik pozbawił przeciwnika złudzeń w minucie 38.

"Biało-zieloni" zanotowali fenomenalny początek turnieju. Jutro o godzinie 19:00 zagrają z zespołem gospodarzy  – Nikars Ryga. Niestety, bez Szłapy i Jana Janovskiego, którzy będą pauzować za kartki.

Iberia Star Tbilisi – Rekord Bielsko-Biała 0:4 (0:0) 0:1 Szymura (24') 0:2 Polasek (35') 0:3 Popławski (35') 0:4 Popławski (38')

Rekord: Nawrat (Brzenk) – Janovsky, Polasek, Franz, Popławski, Szymura, Szłapa, Łysoń, Marek, Kmiecik, Mentel, Biel Trener: Kryger