Pięciu kandydatów, w tym beskidzki tercet, aspiruje do tego, by sezon ligowy 2015/2016 zwieńczyć miejscem na „pudle” IV ligi śląskiej. Sporo w tej materii wyjaśnić może już nadchodząca kolejka.

Drzewiarz Jasienica rr Wszystkie potyczki w ramach 29. serii spotkań rozegrane zostaną w sobotnie popołudnie. Emocje towarzyszyć będą rywalizacji o zachowanie IV-ligowego statusu, ta jednak na całe szczęście beskidzkich reprezentantów nie dotyczy. GKS, Drzewiarz i Spójnia uniknęły nerwowej batalii o uchronienie się przed degradacją, co więcej wieloma dobrymi występami zapracowały na lokaty w górnej części stawki. Ba, wspomniany tercet w komplecie ma szansę, by zająć ostatnie z wolnych miejsc na podium.

Najbliżej tego jest GKS, aktualnie trzeci w tabeli, który „dwójkę” z Tychów i Drzewiarza wyprzedza obecnie o 3 punkty. W sobotę podejmie ekipę z Przyszowic, która do decydujących meczów przystąpi z przysłowiowym nożem na gardle. Jedności istotnie grozi spadek, którego zespół znajdujący się po 28. meczach „pod kreską” chce uniknąć. W miniony weekend rywal „Fiodorów” przegrywał 0:2 z Granicą, by wyrwać przeciwnikowi wszystkie punkty. To dobitne świadectwo determinacji. Ale tej nie zabraknie i gospodarzom jutrzejszego spotkania. Podium to cel tym bardziej oczywisty, że podopieczni Macieja Mrowca właśnie odpadli z walki o Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim.

Przywołane powyżej zespoły rezerw tyskiego GKS-u i jasienickiego Drzewiarza czeka bezpośrednia konfrontacja, która urasta do szlagierowej w programie sobotniej kolejki. Z wielkim prawdopodobieństwem stwierdzić można, iż tylko triumfator starcia w Jasienicy szansę na podium zachowa. Remis zatem nikogo nie ukontentuje, a to gwarancja ciekawej rywalizacji. Czy Drzewiarz podtrzyma świetną skuteczność z potyczki z Unią Racibórz?

Na pozycjach 6-7. w tabeli IV ligi plasują się kolejne drużyny aspirujące do medalu, czyli Iskra Pszczyna i Spójnia Landek, tracące 4 „oczka” do wymarzonego „placu”. Teoretycznie łatwiejsza przeprawa czeka ekipę prowadzoną przez trenera Jarosława Zadylaka. „Dwójka” ROW-u już dawno pogodziła się z opuszczeniem IV-ligowych szeregów, choć akurat ostatnie rezultaty wcale o „czerwonej latarni” rozgrywek źle nie świadczą. O ile, by wygrać w Rybniku beskidzki zespół nie będzie może i musiał wspiąć się na wyżyny, tak niezbędne argumenty to zaangażowanie i waleczność. Podium Spójni na finiszu sezonu? Nie jest absolutnie wykluczone.

Program 29. kolejki:

4.06.2016 r. (sobota), g. 17:00 Unia Racibórz – Unia Turza Śląska Polonia Łaziska Górne – Szczakowianka Jaworzno GKS Radziechowy-Wieprz – Jedność '32 Przyszowice Granica Ruptawa – GTS Bojszowy Gwarek Ornontowice – Iskra Pszczyna Drzewiarz Jasienica – GKS II Tychy Krupiński Suszec – Forteca Świerklany ROW II Rybnik – Spójnia Landek