Piłka nożna - Liga Okręgowa
LKS '99 Pruchna: W lidze tak samo skuteczni?
Drużyna z Pruchnej, aktualnie dwunasta siła bielskiej "okręgówki", nie może zaliczyć jesiennej rundy do udanych. Patrząc na rozegrane w okresie przygotowawczym sparingi wiosną powinno być o wiele lepiej.
Zespołowi z Pruchnej po rundzie jesiennej bliżej do grupy spadkowej niż do najlepszych ekip. Nie dziwi zatem, że okres przygotowawczy został przez zawodników solidnie przepracowany. - Przepracowaliśmy ten czas w miarę możliwości bardzo dobrze. Mieliśmy zapewnione boisko w Jastrzębiu, także mieliśmy odpowiednie warunki do pracy. W sparingach mierzyliśmy się w większości z drużynami z a-klasy, ale ich wyniki na pewno są zadowalające, bowiem wszystkie osiem wygraliśmy. Naszym głównym celem na te spotkania było poprawienie skuteczności, z czym jesienią mieliśmy problemy. Kładliśmy w tym okresie nacisk na to, aby wypracowywać sobie jak najwięcej akcji i potem je wykorzystywać. Myślę, że nasze sparingi pokazały, że znowu będziemy potrafili strzelać dużo bramek i co najważniejsze wygrywać - mówi z optymizmem trener Marcin Bednarek.
Określił on też plany drużyny na rundę wiosenną oraz elementy, które powinny pozwolić na ich realizację. - Cel na wiosnę jest taki, abyśmy na stałe osiedli się gdzieś w środku tabeli. Oczywiście w każdym meczu chcemy wygrywać i zdobywać 3 punkty. Odkąd prowadzę Pruchną zawsze strzelaliśmy dużo bramek, więc jeżeli poprawimy trochę grę w obronie to powinno być dobrze. Mam też nadzieję, że w lidze pokażemy taką samą skuteczność i stabilność jak w sparingach. Wzmocniło nas także trzech nowych zawodników, na których pomoc liczymy - ocenił szkoleniowiec.
Trener LKS-u odniósł się również do rywalizacji o awans, w której główne role powinny odegrać ekipy z Ustronia i Wisły. - Obie drużyny niewątpliwie prezentują najwyższy poziom w naszych rozgrywkach, więc walka do samego końca będzie zacięta. Po meczach z jesieni myślę, że większe szanse mimo wszystko ma Kuźnia, która w meczach u siebie będzie groźna - stwierdził Bednarek.
Wyniki sparingów:
- MOSiR Jastrzębie-Zdrój U-17 10:0
- LKS '96 Ochaby 8:5
- Zryw Bzie 5:0
- Przyszłość Rogów 3:2
- MOSiR Jastrzębie-Zdrój U-19 4:3
- LKS '96 Ochaby 4:1
- LKS Studzionka 6:4
- LKS Rudnik 5:0
Transfery:
Przybyli: Mariusz Adaszek (obrońca, Cukrownik Chybie), Jacek Kosiba (pomocnik, Rymer Rybnik), Robert Żbikowski (napastnik, Naprzód Zawada)
Ubyli:
Określił on też plany drużyny na rundę wiosenną oraz elementy, które powinny pozwolić na ich realizację. - Cel na wiosnę jest taki, abyśmy na stałe osiedli się gdzieś w środku tabeli. Oczywiście w każdym meczu chcemy wygrywać i zdobywać 3 punkty. Odkąd prowadzę Pruchną zawsze strzelaliśmy dużo bramek, więc jeżeli poprawimy trochę grę w obronie to powinno być dobrze. Mam też nadzieję, że w lidze pokażemy taką samą skuteczność i stabilność jak w sparingach. Wzmocniło nas także trzech nowych zawodników, na których pomoc liczymy - ocenił szkoleniowiec.
Trener LKS-u odniósł się również do rywalizacji o awans, w której główne role powinny odegrać ekipy z Ustronia i Wisły. - Obie drużyny niewątpliwie prezentują najwyższy poziom w naszych rozgrywkach, więc walka do samego końca będzie zacięta. Po meczach z jesieni myślę, że większe szanse mimo wszystko ma Kuźnia, która w meczach u siebie będzie groźna - stwierdził Bednarek.
Wyniki sparingów:
- MOSiR Jastrzębie-Zdrój U-17 10:0
- LKS '96 Ochaby 8:5
- Zryw Bzie 5:0
- Przyszłość Rogów 3:2
- MOSiR Jastrzębie-Zdrój U-19 4:3
- LKS '96 Ochaby 4:1
- LKS Studzionka 6:4
- LKS Rudnik 5:0
Transfery:
Przybyli: Mariusz Adaszek (obrońca, Cukrownik Chybie), Jacek Kosiba (pomocnik, Rymer Rybnik), Robert Żbikowski (napastnik, Naprzód Zawada)
Ubyli:
