
Piłka nożna - Liga Okręgowa
LKS Leśna: Za walory artystyczne punktów nie przyznają
Tuż nad "kreską" po rundzie jesiennej plasuje się drużyna z Leśnej. Piłkarze z Żywiecczyzny mimo efektownej gry spisywali się mało... efektywnie.
Nie może być zadowolony z jesieni Dariusz Kozieł, trener LKS-u Leśna, z którym wspólnie podsumowaliśmy minione miesiące w PROFI CREDIT Bielskiej Lidze Okręgowej.
Plusy:
+ Frekwencja na treningach była całkiem fajna. Widać, że chłopakom się chce, są zmobilizowani by osiągnąć dobry wynik.
Minusy:
- Na bardzo niskim poziomie stał stopień naszej skuteczności. Pod bramką rywala gubiliśmy się.
- Nie najlepiej spisywaliśmy się również w defensywie, co ma przełożenie na tak dużą liczbę porażek. Plusy:
+ Frekwencja na treningach była całkiem fajna. Widać, że chłopakom się chce, są zmobilizowani by osiągnąć dobry wynik.
Minusy:
- Na bardzo niskim poziomie stał stopień naszej skuteczności. Pod bramką rywala gubiliśmy się.

Niespodzianki:
+ Wszyscy podkreślają wyczyn Kuźni Ustroń, która wygrała 14. spotkań z rzędu. I słusznie. W porównaniu do zeszłego sezonu spory postęp poczynił również MRKS Czechowice-Dziedzice.
Rozczarowania:
- Tu z całą pewnością mowa o Koszarawie Żywiec, która w żaden sposób nie wykorzystała jesienią swojego potencjału. Rozczarował również Góral, ale myślę, że wiosną jest w stanie odrobić straty do lidera.
Co ciekawego?
- Jesienią Leśną prowadziło dwóch trenerów. 1 września Sebastiana Szymalę zastąpił Dariusz Kozieł.
- Raptem 14. goli LKS zdobył w tym sezonie. 9. z nich jest autorstwem Marcina Wróbla.
- Najwyższą porażkę drużyna w tym sezonie poniosła w meczu z Góralem Żywiec, WSS Wisła w Wiśle oraz w Ustroniu z Kuźnią - 1:6. Był to zarazem debiut Dariusza Kozieła na ławce trenerskiej Leśnej...
- Więcej bramek od Leśnej (37) stracił tylko Maksymilian Cisiec (44).
Rozczarowania:
- Tu z całą pewnością mowa o Koszarawie Żywiec, która w żaden sposób nie wykorzystała jesienią swojego potencjału. Rozczarował również Góral, ale myślę, że wiosną jest w stanie odrobić straty do lidera.
Co ciekawego?
- Jesienią Leśną prowadziło dwóch trenerów. 1 września Sebastiana Szymalę zastąpił Dariusz Kozieł.
- Raptem 14. goli LKS zdobył w tym sezonie. 9. z nich jest autorstwem Marcina Wróbla.
- Najwyższą porażkę drużyna w tym sezonie poniosła w meczu z Góralem Żywiec, WSS Wisła w Wiśle oraz w Ustroniu z Kuźnią - 1:6. Był to zarazem debiut Dariusza Kozieła na ławce trenerskiej Leśnej...
- Więcej bramek od Leśnej (37) stracił tylko Maksymilian Cisiec (44).
Okiem redakcji:
- W Leśnej bez wątpienia drzemie potencjał pozwalający realnie myśleć o utrzymaniu się w bielskiej "okręgówce". Potwierdziły to już ostatnie spotkania rundy jesiennej, w których drużyna prezentowała się co najmniej solidnie. Tu na dowód chociażby zwycięstwo w Dankowicach z Pasjonatem 4:3. Jeżeli do ambicji zawodników dojdzie skuteczność oraz koncentracja, to w czerwcu zespół może świętować utrzymanie.
- W Leśnej bez wątpienia drzemie potencjał pozwalający realnie myśleć o utrzymaniu się w bielskiej "okręgówce". Potwierdziły to już ostatnie spotkania rundy jesiennej, w których drużyna prezentowała się co najmniej solidnie. Tu na dowód chociażby zwycięstwo w Dankowicach z Pasjonatem 4:3. Jeżeli do ambicji zawodników dojdzie skuteczność oraz koncentracja, to w czerwcu zespół może świętować utrzymanie.