Tylko pięć spotkań zaległej, 16. kolejki bielskiej A-klasy rozegrano w miniony weekend. Mecz GLKS-u Wilkowice z Sokołem Buczkowice odbył się bowiem w pierwotnym terminie. Rezultaty sobotnich i niedzielnych pojedynków komentuje Józef Malczewski, opiekun zespołu z Bestwinki.

aklasa_bielsko

- W kolejnym meczu MRKS gra mocnym składem. Kilku zawodników z pierwszego zespołu pojawiło się na murawie i efekt jest widoczny. Czechowiczanie walczą o utrzymanie i po zwycięstwie z Sokołem są coraz bliżej osiągnięcia celu.

Wygrana zespołu z Pisarzowic w konfrontacji z LKS-em Mazańcowice była do przewidzenia. Pionier jest jedną z najlepszych drużyn w lidze. Wciąż walczy o awans, choć szanse już ma tylko teoretyczne. Sukces przyjdzie w przyszłości.

Przełom to solidny i dobry zespół. Był faworytem w meczu z Beskidem Godziszka i nie zawiódł. Wynik nie zaskakuje.

W Jaworzu Soła musiała się sporo napracować, by osiągnąć korzystny rezultat Do przerwy było 1:1. Końcowy wynik wskazuje na wyrównany mecz. Kobierniczanie są o krok od awansu, bardzo chcieli wygrać i wygrali.

Spotkanie mojego zespołu z Orłem było bardzo wyrównane, przede wszystkim w pierwszej połowie. Przed przerwą gra toczyła się w środkowej strefie boiska, nie było klarownych sytuacji strzeleckich. W drugiej połowie dość przypadkowo straciliśmy gola, czerwoną kartkę obejrzał Paweł Mucha, ale graliśmy do końca. W 80. minucie po indywidualnej akcji wyrównał Marcin Starsiak, a chwilę przed końcem meczu w polu karnym faulowany był Piotr Garstka. Rzut karny wykorzystał Przemek Stasica. Mieliśmy trochę szczęścia, pokazaliśmy jednak charakter. Ambicji i woli walki nam nie zabrakło. Wyniki 16. kolejki: MRKS II Czechowice-Dziedzice – Sokół Zabrzeg 6:1 (3:0) Pionier Pisarzowice – LKS Mazańcowice 2:0 (1:0) Orzeł Kozy – KS Bestwinka 1:2 (0:0) Przełom Kaniów – Beskid Godziszka 5:1 (2:0) Czarni Jaworze – Soła Kobiernice 1:2 (1:1) GLKS Wilkowice - Sokół Buczkowice 2:1 (0:0) (rozegrany w pierwotnym terminie – 13.04.2013)