Zimowe przygotowania piłkarze z Dębowca zainicjują bardzo wcześnie, bo już we wtorek 8 stycznia. – Potrzebujemy sporo czasu i trzeba ostro zabrać się do pracy. Z tego, co słyszałem drużyna jest ambitna, ale muszę poznać ją dokładnie od środka i zobaczyć, jak się prezentuje – mówi Tomasz Matuszek, który na zakończenie futbolowej jesieni został szkoleniowcem outsidera skoczowskiej A-klasy.

Niewykluczone, że w okresie wolnym od meczów ligowych w Strażaku pojawią się nowe twarze. – Małe przymiarki transferowe robimy i zapraszamy chętnych do gry w naszym klubie. Wzmocnienia na pewno są potrzebne. Przede wszystkim jednak będziemy stawiać na swoich zawodników – wyjaśnia Matuszek.