
Mecz(e) prawdy
Mecz z udziałem siatkarek z Bielska-Białej zainauguruje rywalizację w ramach 9. kolejki Orlen Ligi. Pod Dębowiec przyjedzie Atom Trefl Sopot.
Po 8. kolejkach BKS Aluprof ma na swoim koncie cztery zwycięstwa, tyle samo porażek. Znajduje się w samym środku stawki, na 6. pozycji. Trudno o jednoznaczne oceny postawy podopiecznych Emanuele Sbano. Z jednej bowiem strony cztery pojedynki wygrały, mają tylko dwa punkty straty do wicelidera, z którym zmierzą się jutro. Z drugiej, na swoją korzyść rozstrzygały spotkania z drużynami mocno odstającymi od ligowej stawki. SK bank Legionovia Legionowo, Developres SkyRes Rzeszów, Pałac Bydgoszcz i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, z tymi rywalami BKS wygrał. Warto zaznaczyć, iż wymienione zespoły wspólnie odniosły do tej pory cztery zwycięstwa! Swoją postawą zapracowały na miano dostarczycieli punktów.
W tabeli zarysował się wyraźny podział na dwie części – pierwszą ósemkę i odstającą czwórkę. Bielszczanki przegrały cztery mecze z zespołami o owej ósemki, przed nimi trzy kolejne – z Atomem Treflem Sopot, Muszynianką Muszyna i Impelem Wrocław. Wyniki osiągnięte w końcowej fazie pierwszej rundy mogą dać odpowiedź na pytania odnośnie możliwości BKS-u w tym sezonie.
W najbliższy piątek od godziny 18:00 bielski zespół podejmował będzie wspomnianego wicelidera, który ma na swoim koncie sześć zwycięstw i dwie porażki. Drużyna z Sopotu od lat należy do ligowej czołówki. Nie inaczej jest i zapewne będzie w trwającym sezonie. O jej sile stanowią: libero Agata Durajczyk, przyjmujące Klaudia Kaczorowska i Maret Balkestein-Grothues, środkowa Maja Tokarska oraz atakująca Katarzyna Zaroślińska. Wszystkie wymienione zawodniczki znajdują się wśród najlepszych na swoich pozycjach. Na to wskazują ligowe statystyki. Przed BKS-em niełatwe zadanie. Czy wykonalne...?