Defensywa "in minus"
Zdecydowanie lepiej mógłby się potoczyć ten sezon dla Metalu Skałki, gdyby zespół potrafił skuteczniej bronić dostępu do własnej bramki. - Patrząc na stracone gole to naszą słabą stroną była zdecydowania defensywa. Ale ja twierdzę, że nie tylko obrona ma bronić, a cały zespół. Tak niestety nie było. Traciliśmy sporo bramek chociażby z kontrataków - klaruje nam Adam Śliwa, który w minionym sezonie piastował funkcję szkoleniowca drużny z Żabnicy. Po zakończeniu rozgrywek z klubem jak wiadomo się rozstał. 

Gra w "kratkę"
Fatalnie Skałka zresztą sezon rozpoczęła. Pierwsze trzy mecze - porażki w Wiśle 2:9, 0:5 z Kuźnią Ustroń i raptem remis z beniaminkiem z Pietrzykowic. Potem przyszedł czas zwycięstw, który niejako zmazał wrażenie po starcie rozgrywek. Wiosną drużna jednak ponownie miała problemy z zachowaniem równej formy. - Myślę, że wynikało to z braku koncentracji i lekceważenia teoretycznie słabszych przeciwników. Ja robiłem w szatni co mogłem, ale niektórzy zawodnicy podchodzili do tej sprawy różnie - mówi Śliwa, mając na uwadze spotkania m.in. zremisowane z outsiderem z Ciśca, czy przegrane z GLKS-em Wilkowice. - Szóste miejsce sprawia nam jednak satysfakcję, bo to dobra pozycja. Choć przy odrobinie szczęścia tych punktów powinniśmy mieć więcej - dodał. 

Atut własnego boiska?
- Wiem, że wiele zespołów narzeka na stan obiektu w Żabnicy. To prawda, boisko jest małe. Ale ja twierdzę, że dobry zespół potrafi zagrać zarówno na dużym, jak i małym "placu" - komentuje krótko nasz rozmówca, który zaznacza, że własne boisko wcale nie było tak dużym atutem. - Wystarczy spojrzeć na wyniki u siebie. Potrafiliśmy przecież "gubić" punkty z teoretycznie słabszymi przeciwnikami. 

Metal Skałka Żabnica – 6. miejsce, 46 punktów (14 zwycięstw, 4 remisów, 12 porażek), bilans bramkowy 69:75.
 
Bilans meczów domowych: 9 zwycięstw, 1 remis, 5 porażek, bramki 33:29
 
Bilans meczów wyjazdowych: 5 zwycięstw, 3 remisy, 7 porażek, bramki 36:46
 
Najwyższe zwycięstwo: 7:4 z LKS-em '99 Pruchna na wyjeździe
 
Najwyższa porażka: 0:5 z Kuźnią Ustroń na wyjeździe
 
Najwięcej goli w meczu: 11 – 7:4 z LKS '99 Pruchna
 
Najlepszy strzelec: Dominik Natanek – 31 goli
 
Najlepszy piłkarz naszym zdaniem: Andrzej Nowakowski