
Michalik: Rywal z gry, my z sytuacji
Do wydarzeń 18. kolejki a-klasowej w podokręgu skoczowskim powracamy głosem Marcina Michalika, trenera rezerw Beskidu.
– Po raz drugi z rzędu Piast Cieszyn przegrywa 0:1 i odrabia straty z nawiązką. W przypadku meczu z Orłem nikt nie spodziewał się innego rozstrzygnięcia.
Tylko rozmiary wygranej Błyskawicy nad Beskidem wydają się zbyt duże. Ale Błyskawica jest na fali, kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i ciężko będzie się jej przeciwstawić, jeśli utrzyma formę.
Mała niespodzianka w Strumieniu. Przed spotkaniem więcej szans przyznawałbym Wiśle, tymczasem goście z Kończyc Małych postawili się. Remis w tej potyczce to zaskoczenie.
Nie spodziewałem się, że Morcinek sięgnie po zwycięstwo w Ochabach. Zespół groźny na własnym boisku przegrał z tym, który znajduje się w kryzysie. I jest to spora niespodzianka.
Olza wygrywa ostatnio seryjnie. A Goleszów? Zmierza niestety w kierunku B-klasy, bo wiosną prezentuje się bardzo słabo. Można było oczekiwać pewnego zwycięstwa ekipy z Pogwizdowa.
U siebie Błyskawica bardzo chciała wygrać w meczu o „sześć punktów” w rywalizacji o utrzymanie. Po triumfie zespół z Kończyc Wielkich jest na najlepszej drodze, by cel zrealizować.
Z gry więcej miało w meczu u nas Tempo, ale to my stworzyliśmy dwie sytuacje, które miały zakończyć się bramkami – poprzeczkę i sytuację sam na sam Marcina Jasińskiego. Przyznam jednak, że remis nie krzywdzi żadnej ze stron.
Wyniki 18. kolejki: Piast Cieszyn – Orzeł Zabłocie 3:1 (2:1) Wisła Strumień – LKS Kończyce Małe 1:1 (0:0) LKS '96 Ochaby – Morcinek Kaczyce 1:2 (1:0) Błyskawica Drogomyśl – Beskid Brenna 6:2 (4:0) Olza Pogwizdów – LKS Goleszów 2:0 (0:0) Błyskawica Kończyce Wielkie – Zryw Bąków 4:3 (3:2) Beskid II Skoczów – Tempo Puńców 0:0