Od dłuższego czasu gdański klub obserwował poczynania Daniela Mikołajewskiego, w ślad za tym włodarze Lechii wystosowali właśnie do Podbeskidzia ofertę nabycia utalentowanego reprezentanta Polski do lat 18 już w zimowym okienku transferowym. – Rzeczywiście temat taki pojawił się. Ale oferta z Lechii nie jest jedyną – mówi nam prezes Podbeskidzia Tomasz Mikołajko.

Transferowego wątku nie chce na razie komentować sam zainteresowany. – Rozmowy trwają, ale póki nie będą na finiszu nie chciałbym mówić za dużo. Porozumienie muszą przecież osiągnąć także kluby – wyjaśnia Mikołajewski, który minionej jesieni zaprezentował się z dobrej strony w meczach I-ligowych. – Zadebiutowałem w pierwszej drużynie i rozegrałem sporo meczów. Myślę, że z postawy w większości z nich mogę być zadowolony, choć jako zespół nie osiągnęliśmy tego, co sobie zakładaliśmy – mówi pomocnik „Górali”.