Piłka nożna - A-klasa
Mistrz już znany. Teraz batalia o podium
22. kolejkę bielskiej A-klasy. w której rezerwy MRKS-u zapewniły sobie awans do "okręgówki" podsumowujemy z Pawłem Łosiem, trenerem Pioniera Pisarzowice.
Mistrz nie z przypadku
Czechowiczanie pokonując w miniony weekend. Sokół Buczkowice 3:0 nie tylko zagwarantowali sobie grę w Bielskiej Lidzie Okręgowej, ale także przekroczyli "magiczną" granicę 100 strzelonych goli. Podopieczni trenera Marcina Sztorca w 21. meczach 18 razy zwyciężali. Tylko 3 razy MRKS II zaznał smaku porażki. – Szczere gratulacje dla zespołu z Czechowic-Dziedzic i trenera Marcina Sztorca. Jest to drużyna bardzo poukładana. Staraliśmy się na początku rundy dotrzymać "kroku", lecz bezpośredni pojedynek poniekąd nas zweryfikował. Źle weszliśmy w tamto spotkanie, lecz taki jest już sport. Przeanalizowaliśmy tamtą porażkę i wyciągnęliśmy wnioski, co jest bardzo istotne – stwierdza trener Pioniera, Paweł Łoś.
Skalp i debiut młodzieży
Zespół naszego rozmówcy w 22. kolejce udał się do Wapienicy, gdzie mierzył się z tamtejszą Zaporą. Spotkanie ułożyło się po myśli pisarzowiczan, którzy do przerwy prowadzili 2:0, choć ten rezultat mógł być bardziej okazały. Po przerwie gospodarze nawiązali kontakt z Pionierem, aczkolwiek było to za mało, aby myśleć o zaliczce punktowej. – Spotkały się na pewno dwie ekipy, które chcą grać w piłkę, a i dobrze przygotowane boisko ku temu sprzyjało. Sięgnęliśmy po ważne trzy punkty, także w kontekście mentalnym. Powinniśmy jednak szybciej zamknąć to spotkanie, bo mieliśmy ku temu okazję w pierwszej połowie. Po przerwie Zapora zdobyła bramkę kontaktową, złapało wiatru w żagle, ale wypuściliśmy zwycięstwa z rąk. Co mnie również cieszy, to fakt, iż zadebiutowało w pierwszym zespole dwóch zawodników z rocznika 2001 – komentuje Łoś.
Z piekła do nieba
Spoglądamy teraz na dolne rejony tabeli. Tam na uwagę zasługuje zespół z Bystrej, który w miniony weekend pokonał dość niespodziewanie Sokół Hecznarowice 3:1. Tym samym drużyna prowadzona przez Przemysława Musiała i Jakuba Habdasa zrównała się punktami z Zaporą oraz Sokołem Buczkowice. co przed startem rundy wiosenną wydawało się być mało realne – Życzę ekipie z Bystrej, aby do końca podtrzymała dobrą passę. Naszym celem jest zajęcie 2. miejsca, a w ostatniej kolejce drużyna ta zmierzy się z Rotuzem Bronów, naszym bezpośrednim rywalem w tabeli – zaznacza szkoleniowiec pisarzowiczan.
Wyniki 22. kolejki:
KS Międzyrzecze – Beskid Godziszka 4:1 (1:0)
MRKS II Czechowice-Dziedzice – Sokół Buczkowice 3:0 (1:0)
Zapora Wapienica – Pionier Pisarzowice 1:2 (0:2)
Rotuz Bronów – Żar Międzybrodzie Bialskie 2:1 (1:1)
GLKS Wilkowice – Soła Kobiernice 4:1 (2:1)
Sokół Hecznarowice – KS Bystra 1:3 (0:3)
Czechowiczanie pokonując w miniony weekend. Sokół Buczkowice 3:0 nie tylko zagwarantowali sobie grę w Bielskiej Lidzie Okręgowej, ale także przekroczyli "magiczną" granicę 100 strzelonych goli. Podopieczni trenera Marcina Sztorca w 21. meczach 18 razy zwyciężali. Tylko 3 razy MRKS II zaznał smaku porażki. – Szczere gratulacje dla zespołu z Czechowic-Dziedzic i trenera Marcina Sztorca. Jest to drużyna bardzo poukładana. Staraliśmy się na początku rundy dotrzymać "kroku", lecz bezpośredni pojedynek poniekąd nas zweryfikował. Źle weszliśmy w tamto spotkanie, lecz taki jest już sport. Przeanalizowaliśmy tamtą porażkę i wyciągnęliśmy wnioski, co jest bardzo istotne – stwierdza trener Pioniera, Paweł Łoś.
Skalp i debiut młodzieży
Zespół naszego rozmówcy w 22. kolejce udał się do Wapienicy, gdzie mierzył się z tamtejszą Zaporą. Spotkanie ułożyło się po myśli pisarzowiczan, którzy do przerwy prowadzili 2:0, choć ten rezultat mógł być bardziej okazały. Po przerwie gospodarze nawiązali kontakt z Pionierem, aczkolwiek było to za mało, aby myśleć o zaliczce punktowej. – Spotkały się na pewno dwie ekipy, które chcą grać w piłkę, a i dobrze przygotowane boisko ku temu sprzyjało. Sięgnęliśmy po ważne trzy punkty, także w kontekście mentalnym. Powinniśmy jednak szybciej zamknąć to spotkanie, bo mieliśmy ku temu okazję w pierwszej połowie. Po przerwie Zapora zdobyła bramkę kontaktową, złapało wiatru w żagle, ale wypuściliśmy zwycięstwa z rąk. Co mnie również cieszy, to fakt, iż zadebiutowało w pierwszym zespole dwóch zawodników z rocznika 2001 – komentuje Łoś.
Z piekła do nieba
Spoglądamy teraz na dolne rejony tabeli. Tam na uwagę zasługuje zespół z Bystrej, który w miniony weekend pokonał dość niespodziewanie Sokół Hecznarowice 3:1. Tym samym drużyna prowadzona przez Przemysława Musiała i Jakuba Habdasa zrównała się punktami z Zaporą oraz Sokołem Buczkowice. co przed startem rundy wiosenną wydawało się być mało realne – Życzę ekipie z Bystrej, aby do końca podtrzymała dobrą passę. Naszym celem jest zajęcie 2. miejsca, a w ostatniej kolejce drużyna ta zmierzy się z Rotuzem Bronów, naszym bezpośrednim rywalem w tabeli – zaznacza szkoleniowiec pisarzowiczan.
Wyniki 22. kolejki:
KS Międzyrzecze – Beskid Godziszka 4:1 (1:0)
MRKS II Czechowice-Dziedzice – Sokół Buczkowice 3:0 (1:0)
Zapora Wapienica – Pionier Pisarzowice 1:2 (0:2)
Rotuz Bronów – Żar Międzybrodzie Bialskie 2:1 (1:1)
GLKS Wilkowice – Soła Kobiernice 4:1 (2:1)
Sokół Hecznarowice – KS Bystra 1:3 (0:3)
