
Mistrz... za podium
Patrząc przez pryzmat całego sezonu 2015/2016 PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej Beskid Skoczów na tytuł mistrzowski zasłużył. Gdyby jednak brać tylko i wyłącznie po uwagę drugą część sezonu, to... niekoniecznie.
14 listopada 2015 roku rozpoczęła się 16. kolejka , która oficjalnie zainaugurowała rundę wiosenną bielskiej "okręgówki". MRKS Czechowice-Dziedzice wygrywając wówczas 2:0 z LKS-em Bestwina rozpoczął marsz w górę tabeli i marsz do... tytułu mistrza wiosny. Podopieczni Marcina Biskupa w meczach rewanżowych okazali się być bezkonkurencyjnie, zostawiając drugi w tabeli Pasjonat Dankowice na cztery "oczka". Wiosenne podium zamknęła rozczarowująca jesienią Koszarawa Żywiec.
Regres, w stosunku do pierwszej części sezonu, w rewanżach odnotował mistrz ligi - Beskid Skoczów, który biorąc pod uwagę tylko spotkania od 16. kolejki zająłby miejsce czwarte. Największym rozczarowaniem mimo wszystko wydaje się być Kuźnia Ustroń, która zimę spędziła na fotelu wicelidera. Wiosną była... dopiero 12. siłą PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej.
