
Piłka nożna - Liga Okręgowa
"Mobilizacja jak na lidera"
W 5. kolejce AP-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej Koszarawa poniosła pierwszą porażkę w tym sezonie. O wrócenie na zwycięską ścieżkę żywczanie powalczą ze Spójnią Zebrzydowice.
Drużyna z Zebrzydowic w zeszłym tygodniu odniosła sromotną porażkę przed własną publicznością. Lekcję futbolu podopiecznym Grzegorza Sodzawicznego udzieli piłkarze Pasjonata Dankowice wygrywając 5:0. Tym samym sobotni rywal Koszarawy po 5. kolejkach ma na swoim koncie cztery "oczka", co plasuje go na 13. miejscu w tabeli. - To nieważne, że Spójnia przed tygodniem tak wysoko przegrała. Do tego spotkania przystąpimy jak gdybyśmy grali z liderem - zapewnił Rafał Pawlus, bramkarz Koszarawy, który odniósł się także do porażki z prawdziwym liderem "okręgówki" - MRKS-em Czechowice-Dziedzice. - Szkoda tego meczu, bo co najmniej remis mieliśmy na wyciągnięci ręki - stwierdził.
W podobnym tonie wypowiedział się także Kamil Kozieł, pomocnik zespołu z Żywca. - MRKS to bardzo wymagający rywal, który potwierdził w meczu z nami swoje aspiracje do awansu. Zagrali mądrze, skutecznie i wygrali. Te spotkanie to już jednak historia, myślami jesteśmy już przy naszym sobotnim rywalu - zauważył 23-latek.
W podobnym tonie wypowiedział się także Kamil Kozieł, pomocnik zespołu z Żywca. - MRKS to bardzo wymagający rywal, który potwierdził w meczu z nami swoje aspiracje do awansu. Zagrali mądrze, skutecznie i wygrali. Te spotkanie to już jednak historia, myślami jesteśmy już przy naszym sobotnim rywalu - zauważył 23-latek.