
Piłka nożna - Liga Okręgowa
MRKS II już z awansem. "To dla nas niespodzianka"
Na 4. kolejki przed końcem sezonu w bielskiej A-klasie MRKS II Czechowice-Dziedzice zapewnił sobie awans do Bielskiej Ligi Okręgowej.
Można już teraz śmiało stwierdzić, iż sezon 2018/2019 jest wyjątkowy dla rezerw MRKS-u. Czechowiczanie pokonując Sokół Buczkowice 3:0 nie tylko zagwarantowali sobie grę w Bielskiej Lidzie Okręgowej, ale także przekroczyli "magiczną" granicę 100 strzelonych goli. Podopieczni trenera Marcina Sztorca w 21. meczach 18 razy zwyciężali. Tylko 3 razy MRKS II zaznał smaku porażki. Czy awans rezerw był więc celem włodarzy MRKS-u? – Nie, to nie był nasz cel. Można powiedzieć, że jest to dla nas niespodzianka. Nie zakładaliśmy przed sezonem awansu, lecz kiedy zawodnicy zaczęli wygrywać i dominować w tej lidze nie mogliśmy powiedzieć, żeby zaczęli przegrywać. Niczego na siłę nie robiliśmy, chłopcy pokazali kawał charakteru i serca w tym sezonie i to zostało im wynagrodzone – stwierdza prezes MRKS-u Krzysztof Adamiec.
Dla klubu z Czechowic-Dziedzic utrzymanie IV ligi i "okręgówki" będzie jednak sporym wyzwaniem organizacyjnym. Na to jednak włodarze MRKS-u są przygotowani. – Zwiększą się na pewno w przyszłym sezonie nasze koszty jeżeli chodzi o wynagrodzenia dla sędziów i wyjazdy. Drużyna rezerw pozostanie jednak amatorską drużyną, gdzie zawodnicy będą grać dla przyjemności, a młodzież będzie miała świetne miejsca, aby zaadaptować się w seniorskiej piłce. Jeżeli chodzi o to, czy podołamy liczebnie ... Z pewnością kadra IV ligi liczyć będzie ok. 20 zawodników, dlatego tak jak miało to miejsce minionej jesieni, gracze z pierwszej drużyny będą pomagać "dwójce". Przyszły sezon owszem będzie dla nas wyzwaniem, ale wierzę, że z pomocą burmistrza Czechowic-Dziedzic i sponsorów podołamy – mówi Adamiec.
Dla klubu z Czechowic-Dziedzic utrzymanie IV ligi i "okręgówki" będzie jednak sporym wyzwaniem organizacyjnym. Na to jednak włodarze MRKS-u są przygotowani. – Zwiększą się na pewno w przyszłym sezonie nasze koszty jeżeli chodzi o wynagrodzenia dla sędziów i wyjazdy. Drużyna rezerw pozostanie jednak amatorską drużyną, gdzie zawodnicy będą grać dla przyjemności, a młodzież będzie miała świetne miejsca, aby zaadaptować się w seniorskiej piłce. Jeżeli chodzi o to, czy podołamy liczebnie ... Z pewnością kadra IV ligi liczyć będzie ok. 20 zawodników, dlatego tak jak miało to miejsce minionej jesieni, gracze z pierwszej drużyny będą pomagać "dwójce". Przyszły sezon owszem będzie dla nas wyzwaniem, ale wierzę, że z pomocą burmistrza Czechowic-Dziedzic i sponsorów podołamy – mówi Adamiec.