Przemysław Niemiec sprecyzował swoje plany związane z rokiem 2016. Dwie imprezy będą miały dla kolarza pochodzącego z Pisarzowic szczególny wymiar. niemiec przemek Zawodnik włoskiej grupy Lampre-Merida nastawia się na udany start podczas Giro d’Italia. – Spokojnie wejdę w sezon i zacznę się ścigać w lutym, rozpoczynając od włoskich klasyków. Ważnym wyścigiem będzie dla mnie Tirreno-Adriatico, a wcześniej Strade Bianche, wyścig szutrowymi drogami, który bardzo lubię. Następnie czeka mnie wyścig dookoła Kraju Basków, wyścig dookoła Turcji i Giro d’Italia, najważniejszy start w pierwszej części sezonu – wylicza Przemysław Niemiec, który dodał, że zależy mu na tym, aby znaleźć się w ścisłym składzie reprezentacji Polski na olimpiadę. – Trzeba być w dobrej dyspozycji, start w Rio byłby bardzo prestiżowy. Wiem, że trasa wyścigu olimpijskiego jest bardzo wymagająca, właśnie taka by mi odpowiadała. Wszystko w moich nogach, żeby trafić z formą i ścigać się w Rio – podkreśla.

Rywalizacja w ramach Giro d’Italia potrwa od 6 do 29 maja. Kolarze pokonają łącznie 3383 kilometry. Początek olimpiady zaplanowano natomiast na 5 sierpnia.