Humory dopisują

Bielszczanki w ostatnich meczach prezentują się znakomicie. Odniosły cztery zwycięstwa z rzędu i wyraźnie złapały wiatr w żagle. Liderką niewątpliwie jest Emilia Mucha, która trzy poprzednie spotkania kończyła z nagrodą dla MVP. Dobra seria zespołu pozwoliła na awans na 10. miejsce w tabeli, chociaż nie daje to żadnego komfortu, bowiem ostatnia w tabeli Legionovia traci do BKS-u zaledwie 3 punkty. Póki co nastroje w drużynie są jednak bardzo pozytywne, o czym przekonują same zawodniczki.

Kolejny happy-end?

Jutro bielskie siatkarki zmierzą się u siebie z ekipą z Rzeszowa. Developres to aktualnie czwarta siła Orlen Ligi, co świadczy o dużej mocy drużyny. Jak mówi Natalia Perlińska w rozmowie z etatową reporterką BKS-u Eweliną Brzezińską jest to jednak rywal w zasięgu. - Znam ten zespół bardzo dobrze. Myślę, że zdecydowanie jest on w naszym zasięgu. Mamy teraz dobrą passę i mam nadzieję, że jeśli utrzymamy naszą grę i chęć zdobywania punktów jesteśmy w stanie powalczyć z tą drużyną - stwierdziła pochodząca właśnie z Rzeszowa środkowa.

Początek jutrzejszego spotkania w hali przy Rychlińskiego o godzinie 18:00.