
Piłka nożna - IV liga
„Nasze plany transferowe były zupełnie inne”
O szereg młodych zawodników zwiększyła się kadra czechowickiego MRKS-u na nadchodzący sezon. Czy tak skompletowany zespół poradzi sobie w IV-ligowym gronie?
Mateusz Kubica to najbardziej doświadczony z letnich nabytków klubu z Czechowic-Dziedzic. Pozostali, a więc Jakub Niemczyk, Piotr Noga, Łukasz Mąka, Kacper Mioduszewski, Damian Rodak i Kacper Polakowski, to piłkarze „na dorobku”, niemal w komplecie posiadający status młodzieżowca. – W trakcie przygotowań i rozgrywanych meczów kontrolnych pokazali się z bardzo dobrej strony. Dlatego mamy nadzieję, że będą wartościowymi zawodnikami w IV lidze i w niej sobie poradzą – mówi nam trener MRKS-u Wojciech Jarosz.
Czechowiczanie inaugurację rozgrywek zaliczą w sobotę, mierząc się na wyjeździe z Wilkami Wilcza. Z jakim celem na horyzoncie drużyna przystępuje do zmagań? – Koncentrujemy się na pierwszym meczu, a mocną osłabioną kadrowo drużynę zweryfikuje liga – opowiada szkoleniowiec czechowickiego IV-ligowca. – Nasze plany transferowe były zupełnie inne i na karuzeli przewijały się bardziej znaczące nazwiska. Pozyskaliśmy jednak piłkarzy młodych, ambitnych i ciekawych, których poziom już uważam za niezły – dodaje Jarosz.
Czechowiczanie inaugurację rozgrywek zaliczą w sobotę, mierząc się na wyjeździe z Wilkami Wilcza. Z jakim celem na horyzoncie drużyna przystępuje do zmagań? – Koncentrujemy się na pierwszym meczu, a mocną osłabioną kadrowo drużynę zweryfikuje liga – opowiada szkoleniowiec czechowickiego IV-ligowca. – Nasze plany transferowe były zupełnie inne i na karuzeli przewijały się bardziej znaczące nazwiska. Pozyskaliśmy jednak piłkarzy młodych, ambitnych i ciekawych, których poziom już uważam za niezły – dodaje Jarosz.